Mrozek:
Zapodałem w wyszukiwarce. Super wykład odnośnie ciśnień i podcieśnień w komorze paliwka
Początkowo też próbowałem szukać ale nie mogłem nic odnaleźć - brakowało mi odpowiednich słów - jak użyłem twojego wzorca to od razu wyrzuciło mi dobry temat
A teraz w praktyce. Załóżmy że mam nieszczelność i po dłuższym postoju - kilkudniowym - w komorze ciśnienie spadnie.
Czy możliwe jest aby ciśnienie wyrównało się nie odpalając silnika tylko przekrecając stacyjkę kilkukrotnie? Po przekreceniu stacyjki przez 3 sekundy słychać jak pompka pompuje. Wyłączam stacyjkę, czekam klilka sekund, ponownie przekręcam stacyjkę, pompka znowu przez 3 sekundy chodzi i pompuje paliwko do komory. Wyłączam na 10 sekund znowu włączam i odpalam.
Pytanie jest takie czy pompka po kilkukrotnym przekręceniu stacyjni nie odpalając autka jest wstanie nabić komorę paliwa do 3 barów?
Było nie było jest to chyba lepsze rozwiązanie niż dłuższe kręcenie stacyjką celem napompowania komory?
pozdrówka
[ wiadomość edytowana przez: unky dnia 2003-05-22 10:04:35 ]