Silnik V6 w escorcie.. da się zrobić :)

Tylko że to jest wersja hamrykancka, któa ma znacznie więcej miejsca pod maską.

Do europejskiej tez się da, były kiedyś foty na forum, ale trzeba pas przedni ciąć jeśli dobrze pamiętam.

ciac trza by znacznie wiecej niz pas przedni podejrzewam,ze generalnie przerobka blacharska calej komory silnika.. przegroda czolowa,podluznice, pas, kielichy.. zmiescic silnik pod maska to polowa sukcesu, trzeba jeszcze pomyslec o jakiejs przestrzeni na jego obsluge .. na koniec trza by jeszcze wzmocnic to i owo no i obspawac,zeby sie nie rozlecialo. I co gorsza przerobka dolu tj sanek itp uff mnie by sie nie chcialo zwlaszcza, ze escort z takim silnikiem nie bedzie jezdzil ...



[ wiadomość edytowana przez: Gina_Montana dnia 2008-01-09 10:33:04 ]

można wsadzić też mniejszy silnik...np 1,8V6 od mazdy. Zmieści się bez problemu raczej...

Cytat:

2008-01-09 11:17:18, mikruss pisze: Właśnie to mnie dziwi ze do escorta nie wejdzie V6 a do Astry 1 to wsadzenie V6 jest banalne bo nie trzeba nic ciąć, jedynie łapy dospawać

a kto powiedział, że nie wejdzie? Wejdzie, tylko trzeba lekko wepchąć

No dobra wszystko sie da ale jakim kosztem-wycinanie pasa przednigo, ciecie sanek, grodzie pewnie tez, spawanie kielichów - hmmm chyba nie dla mnie, to chyba w przyszłosci zerkne w strone silnika z Mondka 2.0 ale to kiedys tam...