...na którym ujawniono kilka nowych szczegółów na temat ostatecznej wersji konceptu. Przypomnijmy, że McLaren P1 w wersji koncepcyjnej zadebiutował w tym roku, we wrześniu na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Paryżu. Zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli McLarena w 97% odpowiadał ostatecznej specyfikacji produkcyjnej. Model pokazany podczas zamkniętej imprezy w amerykańskiej metropolii miał jednak nieco inny układ hamulcowy, tylny spojler i obręcze, a na nadwoziu pojawiło się kilka drobnych, kosmetycznych poprawek stylistycznych.
Tarcze hamulcowe McLarena P1 są teraz wykonane z włókna węglowego, a producent stworzył je we współpracy z firmą Akebono. Podobno technologia ich wykonania pochodzi wprost z Formuły 1 (Akebono jest dostawcą podzespołów do układów hamulcowych bolidów startujących w F1). Jednak w przeciwieństwie do pojazdów wyścigowych P1 nie będzie korzystać z klocków ciernych z włókna węglowego, ponieważ do ich rozgrzania potrzebny jest zbyt długi czas, jak na potrzeby samochodu przeznaczonego do poruszania się po zwykłych drogach i ulicach. Wracając do tarcz hamulcowych warto dodać, że zostały wypolerowane tak, że wyglądają niemal jak tafle lustra.
Tylny spojler zastosowany w McLarenie P1 będzie mógł się podnosić o 30 cm nad tylną pokrywę i odchylać w dwie strony w zakresie od 0 do 29 stopni, pełniąc funkcję dodatkowego hamulca.
Obręczy P1 nie wykonano ze zwykłych stopów lekkich, lecz z tzw. „superaluminium”, lekkiego jak magnez, lecz trwalszego. Produkcyjna wersja McLarena P1 ma także zyskać dodatkowe otwory wentylacyjne na przednim zderzaku tuż przed przednimi kołami, przez które ma być odprowadzane gorące powietrze z przednich tarcz hamulcowych.