...bo tak mi się kojarzą zmiany, jakie przeszły Nissany Navara i Pathfinder.
Zmiany nie sprowadzają się tylko do wyglądu – zastrzega Piotr Ślizowski z krakowskiego salonu Japan Motors. Za najistotniejszą modyfikację uważam wyposażenie Pathfindera z manualną skrzynią biegów w system wspomagania przy ruszaniu pod górę (USS).
To fakt, system znany dotąd z wersji z automatycznymi skrzyniami biegów, może niektórym ułatwiać życie, a konkretnie ruszanie pod górę, bez ryzyka, iż pojazd zacznie staczać się w tył. Po uruchomieniu, system przytrzymuje Pathfindera na hamulcach przez trzy sekundy po zwolnieniu pedału hamulca, co daje kierowcy czas na wrzucenie biegu i płynne ruszenie.
Standardem we wszystkich wersjach Pathfindera i Navary jest teraz ulepszony system Bluetooth do łączności z telefonem komórkowym. Dzięki połączeniu z systemem audio, głośność zostaje automatycznie zredukowana przy nadchodzącym połączeniu, zaś na wyświetlaczu pojawia się identyfikator dzwoniącego. Pathfinder jest teraz również dostępny z opcjonalnym systemem nagłośnienia Bose zaprojektowanym specjalnie dla tego modelu. Dziesięć głośników, technologia cyfrowego przetwarzania sygnału firmy Bose oraz sześciokanałowy korektor zapewniają optymalizację dźwięku zgodnie z akustyką wnętrza modelu Pathfinder i brzmienie, już nie hi-fi, ale hi-end.
A wygląd? Najbardziej rzucają się w oczy nowe sześcioszprychowe, siedemnastocalowe felgi aluminiowe. W obudowach lusterek zamontowano kierunkowskazy oraz światełka, które po otwarciu drzwi oświetlają ziemię pod nogami. O oświetlenie wzbogaciła się też przestrzeń na nogi. Szyku dodają Nissanom miękkie w dotyku elementy, dodane do konsoli centralnej oraz aluminiowe listwy progowe pod drzwiami, a w przypadku Pathfindera także pod tylną klapą. No i wreszcie nowe kolory nadwozi – Aby podkreślić mocny i solidny design modeli Pathfindera i Navary dodano do palety nowe kolory lakieru –charakterystyczną czerwień, nazwaną Czerwienią Emotion oraz grafitowy nazwany Szarym Krzemiennym. Wydaje się jednak, że obydwa nie są w stanie zagrozić dominacji czarnego, który jak się dowiedziałam, w salonach Japan Motors wybiera prawie 90 % klientów.