W odpowiedzi na stale rosnącą popularność samochodów typu minivan japoński Nissan wprowadził do sprzedaży nowy model o nazwie TINO. Ten jednobryłowy pojazd zbudowany został na bazie kompaktowej Almery. Jak przystało na vana, główną zaletą auta jest oczywiście duża funkcjonalność wnętrza. Składa się na nią duża ilość praktycznych schowków, półek i kieszeni, których jest w sumie ponad dwadzieścia.
Pojektanci Tino nie zapomnieli o uchwytach na napoje, etui na okulary, składanych stolikach dla pasażerów tylnych siedzeń, czy przydatnych wieszakach. Bardzo chętnie stosowanym w tego typu samochodach rozwiązaniem stały się schowki pod podłogą, które znalazły się również w Nissanie. Na funkcjonalność pojazdu ogromny wpływ ma pięć oddzielnych siedzeń, z których każde można dowolnie składać, przesuwać a nawet wyciągać. Równie przemyślany jak kabina jest bagażnik, mieszczący od 440 do niemal 2000 litrów! Duży nacisk konstruktorzy położyli także na bezpieczeństwo podróżujących. Przykładowo każdy z jadących w drugim rzędzie ma do dyspozycji zagłówek i pełnowartościowe pasy bezwładnościowe. Nie zabrakło nawet systemu Isofix, służącego do mocowania fotelików dla dzieci.
Specyficznie zaprojektowana deska rozdzielcza Tino ma tylu zwolenników, co przeciwników. Jak wiadomo każdy ma swój gust, nikt natomiast nie zarzuci autu brak ergonomii, czy trudny dostęp do przełączników.
Silnie wyróżniającym się elementem kokpitu jest konsola środkowa, która w swej górnej części polakierowana jest na czarno. Kolor ten współgra z kołem kierownicy i obudową zestawu wskaźników. Reszta deski rozdzielczej ma stonowaną, szarą barwę.
Pod maską nowego Nissana pracuje jeden z trzech silników. Dwa z nich to benzynowce o pojemnościach 1800 i 2000 cm³ i mocach odpowiednio 114 i 136 koni mechanicznych. Ofertę zamyka turbodoładowana jednostka wysokoprężna. Z pojemności skokowej 2,2 litra uzyskuje ona moc maksymalną 114 KM. Według zapewnień producenta, dzięki rozwiązaniom zastosowanym w zawieszeniu minivana zapewniać ma on bardzo dobry komfort podróży. Z tyłu zastosowano oś z przestrzennie prowadzoną belką skrętną, która pochodzi z największego Nissana - Maximy.