...z którą w większości przypadków stykają się pierwszy raz, skoro mogą dostać świetnie dopracowany program tuningowy od tego samego dostawcy, od którego kupili swój samochód? A poza tym,, kto może lepiej wiedzieć, jak udoskonalić jakoś model, niż sami jego twórcy?
Nissan jest przykładem producenta, który w bardzo sensowny sposób przygotował swoją ofertę tuningu fabrycznego. Mowa tu o modelach japońskiej firmy w interpretacji Nismo, czyli sportowego oddziału Nissan Motor Company, który stał się czymś w rodzaju jej „nadwornego” tunera.
Nismo projektuje i wytwarza szereg specjalnych, usportowionych komponentów do modeli Nissana, łącznie elementami poprawiającymi aerodynamikę nadwozia, takimi jak: spojlery i dyfuzory, a także zestawy obręczy i części zawieszenia oraz pakiety wzmacniające silniki. Designerzy i inżynierzy z Nismo byli też autorami całościowego tuningu dla modelu GT-R, znanego pod nazwą Skyline GT-R R34 V-Spec.
Wygląda jednak na to, że Nissan pragnie poszerzyć swoją ofertę specjalnych wersji Nismo. Na początku roku przedstawił koncepcyjną wersję modelu Juke Nismo, który następnie pojawił się w produkcyjnej wersji na 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Wszystko wskazuje na to, że Nissan ma zamiar doprowadzić ten projekt do końca, bowiem zapowiada, że w przyszłym roku Juke Nismo będzie już dostępny w sprzedaży.
Dziennikarze z Autoexpressu spekulują, że stuningowany Nissan Juke będzie oddawać do dyspozycji kierowcy 1,6-litrowy silnik turbo o mocy około 215 KM. Istnieją również przypuszczenia, że dostępna będzie wersja Juke Nismo RS z jednostką napędową o mocy 270 KM.
Następny w kolejce do warsztatów Nismo ma być elektryczny Nissan Leaf. Model ten ma zyskać nowy „body kit”. Przedsmak tego, jak może on wyglądać mieliśmy podczas prezentacji wyścigowego wariantu Leaf Nismo RC. Nie zapominajmy, że w styczniu tego roku na Tokyo Auto Salon Nismo pochwaliło się również swoją wersją modelu Micra. Podobno trwają już także prace nad nowymi możliwościami optymalizacji GT-Ra i być może wersją RS tego modelu. Wygląda więc na to, że fani Nissana już wkrótce będą się mieli z czego cieszyć.
