...stuningowaną wersję pojazdu przygotowaną przez firmę Gemballa. Wersja GEMBALLA Mirage GT ukaże się powiem jedynie w 25 egzemplarzach. Ponad połowa serii została sprzedana na pniu.
Jedno jest pewne, kierowca Mirage GT będzie zauważalny, jak nigdy dotąd. Nie tylko dlatego, że seria obejmuje tak mało egzemplarzy, lecz również dlatego, że każdy z nich jest nieco inny. Na tę indywidualność składa się m.in. kolor lakieru, jakiego użyto do pomalowania nadwozia, który dobierany jest zgodnie z preferencjami klienta. Również elementy użyte do wykończenia wnętrza: włókno węglowe i skóra, w każdym pojeździe tworzą inną kombinację. Firma Gemballa wyprodukowała dotychczas 11 sztuk Mirage GT. Kolejne są tuningowane.
Zastosowany w tym modelu silnik z Carrera GT to muzyka dla uszu fanów prędkości – 5,7 l pojemności, 10 cylindrów ustawionych w kształcie litery V, 612 KM. Czego jeszcze można chcieć? Więcej mocy oczywiście! Gemballa działa tu zgodnie z mottem kierowców wyścigowych: "Mocy nigdy za dużo".
Firma tuningowa postarała się, aby silnik V10 miał o 40 KM więcej mocy i o 20 Nm większy moment obrotowy, dzięki zmianom w elektronice w połączeniu z zupełnie nowym układem wydechowym. Mirage GT przyspiesza więc od 0 do 100 km/h o 0,1 sekundy szybciej.
Przyprawiający o gęsią skórkę "gang" układu wydechowego ze stali nierdzewnej wydobywa się przez cztery, a nie jak to ma miejsce w wersji seryjnej przez dwie końcówki.
Potężny samochód musi posiadać odpowiednie opony - z przodu zastosowano opony 265/35 R19, z tyłu większe 335/30 R20, do tego trzyczęściowe felgi.
Kto che posiadać to arcydzieło sztuki tuningowej musi się jednak przygotować na wydatek ok. 600 000 euro. Ale pomarzyć zawsze można ...
