...pomimo iż wykorzystuje tą samą platformę, na której zbudowane są Volkswagen Tuareg i Audi Q7. Dotychczasowy model był krytykowany za zbyt ciężką sylwetkę. Przyszła wersja będzie miała bardziej zwartą konstrukcję, dzięki zmniejszeniu rozstawu osi o 4 cm.
Cayenne powstanie wspólnie z Q7 i Touaregiem w słowackiej fabryce Volkswagena. Gotowe komponenty będą składane w fabryce Porsche Leipzig.
Wśród jednostek napędowych znajdą się benzynowe V6 i V8, wysokoprężna oraz hybrydowa wersja, z której także będzie korzystać Porsche Panamera sedan. Jak zapowiada producent, moc silników wzrośnie, ale auto będzie bardziej ekonomiczne.
Nowe Cayenne dostanie 240 KM w podstawowej jednostce V6 3.0 oraz 330 KM w modelu z motorem 3.6. 4.8 l pojemności ma mieć 400-konny silnik V8. Cayenne z literką "S" otrzyma 420 KM z jednostką w układzie V8, ale to też nie będzie najmocniejsza wersja. Topowy podwójnie turbodoładowany SUV będzie rozwijać moc 500 KM.
Hybrydowy model na pewno nie można nazwać "zawalidrogą". Benzynowy motor o mocy 330 KM będzie współpracować z 45-konną elektroniczną jednostką napędzaną z początku niklową baterią, a w dalszej kolejności litowo-jonowymi dopalaczami.
Wszystkie Cayenne będą wykorzystywać najnowszą technologię bezpośredniego wtrysku, ponadto niektóre pojawią się z dwusprzęgłowymi przekładniami. Przyspieszenie od 0 do setki w topowych wersjach wyniesie poniżej 5 sekund.
Zdjęcia szpiegowskie nowego Cayenne można zobaczyć tutaj, a zdjęcia z testów tutaj.