Czterodrzwiowy hatchbach ma dzięki nowoczesnej baterii przejeżdżać do 201 km po jednokrotnym naładowaniu.
G4e jest kontynuacją wcześniejszego studium R1e, stworzonego przez Subaru we współpracy z Tokyo Electric Power, olbrzymim zespołem japońskich elektrowni. Najnowsza odsłona jest także owocem pracy tych dwóch firm.
Serce samochodu stanowi nowa bateria, w której zastosowano wanad, zwiększający dwukrotnie kondensację energii w baterii litowo-jonowej. Subaru twierdzi, iż bateria do pełnego naładowania potrzebuje ośmiu godzin. Ładuje się ją przez podłączenie do standardowego źródła prądu, jakiego używamy w gospodarstwach domowych, czyli mówiąc prościej do gniazdka, jakie każdy ma na ścianie.
Baterię można także naładować w przyspieszonym trybie do 80% pojemności w ciągu 15 minut przy pomocy przenośnej ładowarki
G4e to pełne werwy, kompaktowe autko o korzystnym współczynniku oporu powietrza: 0,276 Cx i z całkiem przestronnym wnętrzem. W dodatku na pierwszych wizualizacjach karoserii nadano soczysty, wesoły, zielony kolor.
Pod względem stylistyki G4e przypomina bardziej auta, które na co dzień możemy oglądać na ulicach, niż futurystyczne "wynalazki" z ekologicznym napędem, jakie czasem serwują nam zwłaszcza japońscy producenci.