Włoska firma poszukiwała odpowiedniego współpracownika, który pozwoliłby urzeczywistnić projekt. Wygląda na to, że potwierdzą się plotki i kooperantem Abartha zostanie KTM. Firma znana z budowania motocykli i szalonego, drogowego gokarta X-bow dostarczy najprawdopodobniej elementy zawieszenia i całą konstrukcję. Stylizacją może zająć się Abarth, a do napędu posłuży jednostka MultiAir o mocy 180KM.
Abarth pracuje aktualnie nad planem biznesowym dla swojej nowego modelu. Najprawdopodobniej samochód zostanie wypuszczony jako ekskluzywna, limitowana seria z ceną wahającą się między 67-80 tys. $.