W scenie kiedy auto wypada z drogi dachując aż siedem razy (nowy rekord Guinnessa), wykorzystano jedynie nadwozie Astona. Ze względu na koszta zdecydowano o zbudowaniu sześciu replik wykorzystujących podwozie i silnik Forda Mustanga!
Podobnie uczyniła firma karoseryjna Exclusive Motor Cars z Kanady. Patrząc na tego Astona Martina Vanquish, trudno uwierzyć, ze powstał on na bazie czwartej generacji Mustanga produkowanego w latach 2000-2003.
Platformę podłogową rozciągnięto wzdłuż i wszerz i osadzono na niej zbudowane z kompozytów nadwozie do złudzenia przypominające auto Bonda z filmu "Die Another Day". Wkrótce dostępny będzie specjalny pakiet o nazwie "Spy Package" w którego skład wchodzić będą repliki karabinów i rakiet wysuwających się spod maski i grilla. Wnętrze kompletnie przebudowano, tak aby w maksymalnym stopniu przypominało to znane z Astona.
Auta wykonywane są na specjalne zamówienie z uwzględnieniem indywidualnych życzeń nabywcy, którego imię i nazwisko widoczne jest na aluminiowych tabliczkach umieszczonych na progach auta.
Cena przeróbek w dużej mierze zależy od rodzaju silnika, dodatkowych gadżetów i jest podawana każdemu klientowi indywidualnie. Za używanego Astona V12 Vanquish z 2002 roku, zapłacimy w Niemczech nie mniej niż 125 tysięcy euro. Replika z Kanady w wersji bazowej kosztuje jedną trzecią tej kwoty.