...dość niecodzienną strategię promocji tego urządzenia. Nie zobaczymy go na żadnej z wystaw prezentujących sprzęt elektroniczny. Zamiast tego nowy telefon komórkowy zostanie pokazany w Szwajcarii podczas „BaselWorld” – wystawy zegarków i biżuterii.
Jeśli przyjrzymy się zdjęciu telefonu Astona Martina, z pewnością zrozumiemy, dlaczego. Jest tak elegancki i dopracowany, że rzeczywiście przypomina bardziej ozdobę, niż przedmiot użytkowy. Jego krystaliczny wyświetlacz otoczono elementami z platyny.
Mimo to podobno działa bez zarzutu i dodatkowo może służyć jako „kluczyk” do samochodu (marki Aston Martin oczywiście), a dzięki Bluetooth’owi może zostać również podłączony do wyświetlacza w pojeździe. Może także współpracować z serwisem społecznościowym FourSquare, bazującym na geolokacji i umożliwiającym poinformowanie przyjaciół właściciela telefonu o tym, gdzie się on znajduje oraz wyświetlenie na wyświetlaczu samochodowego GPSa aktualnej lokalizacji jego znajomych. Aston Martin poszedł nawet dalej i zintegrował swoją nową „komórkę” z systemami bezpieczeństwa modeli marki. Poduszki powietrzne w przypadku zderzenia mogą czerpać informacje z przyspieszeniomierza wbudowanego w telefon. Dzięki temu samemu źródłu informacji samochód odpowiednio dostosowuje napięcie pasów bezpieczeństwa.