Grand Prix Wielkiej Brytanii - wyścig

Grand Prix Wielkiej Brytanii - wyścig10.07.2007
Zespół BMW Sauber F1 z sukcesem zakończył europejski dwutygodniowy cykl Grand Prix składający się z wyścigów we Francji i Wielkiej Brytanii. Robert Kubica w Silverstone ponownie był czwarty, ...

...podczas gdy jego kolega z zespołu, Nick Heidfeld, startując z dziewiątej zakończył wyścig na szóstej pozycji.

Robert Kubica: 4. miejsce
BMW Sauber F1.07-03/BMW P86/7
Najszybsze okrążenie: 1.22.105 min podczas 14 okrążenia (6. czas wyścigu)
"Jestem bardzo zadowolony. Dojechałem do mety przed Felipe Massą, ale ten wyścig nie był już taki łatwy, jak w Magny-Cours – musiałem utrzymać go za sobą przez ostatnie 13 okrążeń. Jazda za kimś jest ciężka, Felipe stracił sporo siły docisku, a jadąc samodzielnie był przecież szybszy. Jego zadanie było trudniejsze niż moje, ja musiałem tylko kontrolować sytuację, zbytnio nie naciskać, nie popełnić żadnych błędów i to dawało już pewność, że zatrzymam go za sobą. W połowie wyścigu było to dla mnie dość proste, ale jak tylko usłyszałem przez radio, że Felipe zmniejszał dystans musiałem nieco przyspieszyć. Zrobiłem wszystko, aby wyciągnąć maksimum z bolidu i samego siebie. Jesteśmy zadowoleni z czwartej pozycji, bolid sprawował się dobrze, a teraz musimy zmaksymalizować nasz potencjał. Czwarty czas po raz drugi z kolei i zyskane tym dziesięć punktów nie są złe."

Nick Heidfeld: 6. miejsce
BMW Sauber F1.07-05/BMW P86/7
Najszybsze okrążenie: 1.21.991 min podczas 17 okrążenia (5. czas wyścigu)
"Z wyścigu jestem zadowolony, ale z całego weekendu już nie. Wystartowałem z dziewiątej pozycji, a do mety dotarłem szósty, trzy sekundy za Robertem. Start był wyjątkowy. Prawdę mówiąc nie przyspieszając bardziej, niż Giancarlo Fisichella wyprzedziłem go po zewnętrznej na pierwszym zakręcie, co mi się spodobało, pomimo że na wyjściu z zakrętu zetknęliśmy się kołami. Później dogonił mnie na prostej. Byłem świadom, że Felipe Massa zatrzyma się w pit stopie po raz drugi później niż ja, ale przewaga wynikająca z mniejszej ilości paliwa była tu dość duża, więc nie udało mi się pozostać przed nim. Myślę, że lepsza pozycja startowa zwiększyłaby znacznie moje szanse. Dwa najlepsze zespoły nie oddalają się od nas i znów mamy pod kontrolą Renault. Nie mogliśmy dziś oczekiwać więcej."

Mario Theissen (Dyrektor BMW Motorsport):
"Tym razem musieliśmy naprawdę mocno walczyć o swoje „zarezerwowane” czwarte miejsce. Na koniec, przez 13 okrążeń, Robert czuł na plecach oddech Felipe Massy, ale mocno bronił swojej pozycji. Po starcie z dziewiątego, szóste miejsce Nicka też jest bardzo dobre. Zebrawszy dziewięć punktów tydzień temu w Magny-Cours, ponownie zyskaliśmy kolejnych osiem ważnych w mistrzostwach i umocniliśmy naszą pozycję w walce konstruktorów. Pit stopy, które były najważniejszą podstawą naszej strategii, odegrały znaczącą rolę w sukcesie. Takie osiągnięcia dobrze nas przygotowały do wyścigu za dwa tygodnie w rodzimym Nürburgring."

Willy Rampf (Dyrektor Techniczny):
"To fantastyczny wynik dla naszego zespołu. Żaden z bolidów nie miał problemów technicznych, Nick i Robert byli szybcy i konsekwentni podczas całego wyścigu. W ostatnim etapie wyścigu Robert czuł na karku oddech Felipe Massy, ale dobrze się spisał broniąc swojej pozycji. Nick również pojechał bardzo dobry wyścig - wystartował z dziewiątej pozycji, dogonił obydwa Renault, i w rezultacie finiszował na szóstej pozycji. To 17 ważnych w mistrzostwach punktów z dwutygodniowego cyklu w Europie. Gratulacje dla załogi naszego boksu, ale również do kolegów w Hinwil i Monachium."

Źródło: BMW