Krótko po starcie mieli kolizję, która przesunęła ich na koniec stawki, lecz podczas wyścigu zdołali nadrobić stracone pozycje i uplasować się na punktowanych miejscach.
Nick Heidfeld: 6. miejsce
BMW Sauber F1.07-05/BMW P86/7
Najszybsze okrążenie: 1.34.354 min podczas 49 okrążenia (7. najszybszy czas wyścigu)
"Mój start nie był tak dobry jak zwykle, do tego niefortunnie na pierwszym zakręcie Robert zepchnął mnie na pobocze. Ponownie na drugim zakręcie, kiedy to na nieszczęście zetknęliśmy się bolidami wskutek czego miałem uszkodzony bolid. Na szczęście wyścig został przerwany i mieliśmy dzięki temu czas na naprawę. Zespół spisał się doskonale. Później utknąłem za Robertem i tylko przez jego błąd zdołałem go wyprzedzić. Wypadek z Ralfem Shumacherem był pechowy. Powoli przyspieszał po wyjściu z szykany, pozostawił nieco miejsca dla mnie, ale jak tylko się o tym zorientował chciał mnie przyblokować. Niestety byłem już wtedy na mokrej części toru i nie mogłem uniknąć kolizji."
Robert Kubica: 7. miejsce
BMW Sauber F1.07-03/BMW P86/7
Najszybsze okrążenie: 1.34.451 min podczas 49 okrążenia (9. najszybszy czas wyścigu)
"Miałem bardzo dobry start, ale na drugim zakręcie myślę, że Nick nadjechał nieco za szybko, dotknął mojego bolidu i nas obróciło. Spadłem na ostatnią pozycję. Zaczął wtedy padać deszcz i zapytałem zespół, czy mam zjechać do boxu. Nie dostałem odpowiedzi, więc kontynuowałem wyścig, co okazało się błędem. Wyścig był ciekawy z uwagi na zmienne warunki pogodowe, miałem jednak bardzo duże problemy z hamowaniem. Za każdym razem tył bolidu „tańczył” i jadąc na oponach przeznaczonych na mokrą nawierzchnię, nie mogłem go zatrzymać. Kiedy na ostatnim okrążeniu Nick mnie dogonił nie mogłem po prostu wyhamować bolidu przed szykaną. Nie chciałem ściąć szykany, choć może powinienem, ponieważ w końcu niemal musiałem się zatrzymać. Było dziś sporo wyzwań – chodziło nie tylko o prędkość, ale również szybkość reakcji zespołu i decyzje, kiedy wymieniać opony. Wynik wyścigu mógł być lepszy, teraz musimy wszystko przeanalizować."
Mario Theissen (Dyrektor BMW Motorsport): "To był niespokojny wyścig, z dwoma deszczowymi etapami, dużą ilością – dla nas w sumie dziesięcioma – gorączkowych pit stopów. Nasz zespół w boksie wykonał doskonałą robotę i zdołał bardzo dobrze reagować na te sytuacje. Szósta i siódma pozycja na mecie nie była wynikiem warunków pogodowych, ale kolizji na pierwszym okrążeniu. To zniweczyło nasze szanse na miejsce na podium."
Willy Rampf (Technical Director): "Oczywiście biorąc pod uwagę nasze dobre osiągnięcia podczas kwalifikacji jesteśmy zawiedzeni wynikiem. Dla zespołu zaczęło się pechowo podczas drugiego zakrętu, kiedy zderzyli się Robert i Nick. Efektem kraksy były dwa uszkodzone bolidy. W bolidzie Nicka musieliśmy wymienić przedni prawy drążek kierowniczy, u Roberta zniszczony był płat tylnego spojlera. Po ponownym starcie wyścigu obydwa nasze bolidy utknęły za Davidem Coulthardem, nie byliśmy jednak na tyle szybcy, aby go wyprzedzić. Jednak mimo wszystkich tych problemów udało nam się zwiększyć dystans do Renault w klasyfikacji konstruktorów, co powoduje, że nie był to nieudany wyścig."
Testy w Jerez. Dwa dni z Robertem Kubicą w terminie 24-26.07. Zespół zdecyduje w poniedziałek czy będzie jeździć w dniach 24 i 25.07 czy 25 i 26.07.