...na indywidualne zamówienie dla tych, których nie cieszą nawet najbardziej luksusowe pojazdy seryjne BMW, czy Mercedesa.
Firmę założyli dwaj panowie, Duńczyk - Henrik Fisker i Niemiec - Bernhard Koehler. Obaj wcześniej pracowali dla BMW i Forda. Postanowili jednak swoje umiejętności designerskie prezentować pod "własnym szyldem". W tym celu stworzyli własne interpretacje dwóch niemieckich aut klasy GT – Mercedesa SL i BMW serii 6.
Pierwszy z nich nazywa się Tramonto, natomiast ekskluzywna przeróbka BMW zaprezentowana po raz pierwszy w 2006 roku, nosi nazwę Latigo. Potem pojawił się Latigo CS V-10 budowany o w oparciu o BMW M6. Myli się ten, kto uważa, że Fisker zmienia tylko pas przedni i tylny oraz kolor skóry na obiciach foteli. Oba modele są od początku do końca wykonywane ręcznie przy użyciu takich materiałów jak: stopy magnezu i stali, aluminium, włókna węglowego i karbonu. Trafiające do firmy Mercedesy i BMW poddawane są rozbiórce na części pierwsze.
Rozstaw osi w modelu Latigo CS ulega skróceniu, zaś słupek C jest modelowany od nowa. Przednie lampy, podobnie jak zderzak i maska uzyskują nowe kształty. Grill pokrywany jest anodowanym aluminium z ręcznie malowanym logo Fiskera!
Przednie kierunkowskazy wykonane z diod LED otrzymują obwódki wykonane z ręcznie polerowanego aluminium. W tylny dyfuzor wykonany z karbonu wkomponowane są dwie końcówki sportowego wydechu zrobionego z kwasoodpornej stali. Dopełnieniem ekskluzywnego charakteru modelu Latigo CS są 20-calowe, trzyczęściowe, ultralekkie felgi ze stopów magnezu. W zaprezentowanym kilka dni temu nowym modelu Latigo CS i CS V-10 na 2008 rok zmieniono ich wzór, podobnie jak przedni zderzak wyprofilowany podobnie jak w BMW serii 6 po ostatnim liftingu. Inne są też tylne wąskie lampy z diodami LED.
Wnętrze to przykład absolutnej perfekcji w każdym szczególe. Niemal wszystko pokryto najwyższej jakości skórą cielęcą, bądź polerowanym aluminium. Dach w przypadku modelu Latigo CS V-10 przejęto z BMW M6, tak jak silnik V-10. Tyle że 507 bawarskich koni mechanicznych w modelu seryjnym M6, zamieniono na 648 rączych amerykańskich mustangów w Latigo CS V-10. Dzięki temu pierwsze 100 km/h auto osiąga już po 3,9 sekundach od startu.
Dach Latigo w "normalnej" wersji jest koloru nadwozia od wewnątrz pokryty dodatkowo alcantarą. W obu wersjach Latigo montowany jest wyczynowy układ hamulcowy przygotowany przez niemieckiego tunera Kleemann. Pietyzm Fiskera widać nawet w zmienionym kształcie obrotowego przełącznika sterującego systemem I-Drive.
Powstanie tylko 150 sztuk modelu Latigo i Latigo CS V-10. Każdy zaopatrzony w aluminiową tabliczkę z numerem egzemplarza i każdy wykonany w oparciu o ewentualne życzenia bardzo bogatych klientów, co do kolorów obić tapicerki, koloru lakieru, czy sprzętu audio-video. Cena przeróbki? Przynajmniej dwa razy tyle ile trzeba zapłacić u amerykańskiego dilera BMW za model BMW M6.