...w którym tak jak obecnie jeździć ma Kubica i Heidfeld, ale na kolejny sezon poważnie myśli o podpisaniu kontraktu z Alonso. Nie jest tajemnicą, że Hiszpan jest niezadowolony z jazdy w zespole McLaren w którym jeździ obecnie. Dwukrotny mistrz świata kilkakrotnie skarżył się prasie o faworyzowaniu przez jego zespół młodego Brytyjczyka Lewisa Hamiltona. Potem konflikt pomiędzy dwoma kierowcami przeniósł się bezpośrednio na tor. Podczas kwalifikacji do wyścigu na Hungaroring Hiszpan uniemożliwił Hamiltonowi wjazd do boksu w trakcie tankowania i skutecznie uniemożliwił mu osiągnięcie lepszego wyniku. W efekcie kosztowało to utratę przez McLarena wszystkich punktów, jakie zespół zdobył w wyścigu.
Na dodatek Alonso i Hamiltona dzieli tylko kilka punktów w walce o tytuł mistrza świata. Obecnie z przewagą pięciu punktów w klasyfikacji generalnej lepszy jest Brytyjczyk. Tymczasem umowa Alonso z McLarenem obowiązuje do końca sezonu 2009. Gdyby Hiszpan chciał przejść do BMW Sauber, to kontrakt musiałby zostać rozwiązany lub wykupiony. Niemiecki "Express" podaje, że agent Alonso - Luis Garcia-Abad jest już w trakcie negocjacji z BMW Sauber, a także z teamem Renault. Hiszpanie szukają w kontrakcie z McLarenem zapisów, które pozwoliłyby na przedwczesne anulowanie umowy. Niemiecka gazeta jako potwierdzenie informacji, że Alonso przejdzie do BMW Sauber uważa fakt, że Theissen nie chciał powiedzieć na ile sezonów kontrakt przedłużył Niemiec Nick Heidfeld. Na razie wiadomo tylko, że będzie jeździł w sezonie 2008. Przyszłość Kubicy poza kolejnym sezonem też nie jest jednak pewna.
