...wycofał się z wyścigu podczas 34 okrążenia z powodu wycieku hydraulicznego.
Nick Heidfeld: 7. pozycja
BMW Sauber F1.07-08/BMW P86/7 (T-car F1.07.04)
Najszybsze okrążenie: 1.39.325 min podczas 55 okrążenia (7 najszybszy czas)
"Jestem bardzo niezadowolony, bo mieliśmy dziś szansę na czwartą pozycję. Myśląc wstecz zmiana po 28 okrążeniu na drugi komplet opon na mokrą nawierzchnię była błędem. Już wtedy mój pierwszy komplet był kompletnie zużyty i straciłem około 12 sekund. Do tego wyglądało na to, że rozpada się jeszcze bardziej. Ale po 32 okrążeniu musiałem ponownie zjechać do pitu, aby wymienić opony na te na suchą nawierzchnię. Wyścig rozpoczął się dobrze. Udało mi się przesunąć wprzód o dwie pozycje, prawie o trzy. Na czwartym okrążeniu popełniłem błąd hamując przed zakrętem, przez co wyprzedził mnie Vitantonio Liuzzi. W późniejszym etapie wyścigu spotkaliśmy się ponownie, ale nie mogłem już go wyprzedzić. Byłem bardzo blisko niego w zakrętach, ale na prostych nie mogłem go dogonić."
Robert Kubica: DNF
BMW Sauber F1.07-03/BMW P86/7
Najszybsze okrążenie: 1.40.926 min podczas 32 okrążenia (18 najszybszy czas)
"Wycofałem się z wyścigu z powodu wycieku hydraulicznego. Wystarczy powiedzieć, że nie miałem wspomagania kierownicy i skrzyni biegów. Do tego momentu szło mi całkiem nieźle. Po tym jak zaczęło padać pozostaliśmy jeszcze trzy czy cztery okrążenia przy żłobionych oponach, co było bardzo trudne, ale się opłacało. Finalnie jednak nie wyszło na dobre, bo nie zdołałem ukończyć wyścigu."
Mario Theissen (Dyrektor BMW Motorsport):
"To był dla zespołu niezwykle trudny weekend. W piątek i sobotę mieliśmy trzy razy problemy hydrauliczne. W przeciwieństwie do wyścigów w Europie, tutaj nie mieliśmy możliwości przeanalizować takich problemów i wykonać odpowiednich pomiarów. Już przed startem wiedzieliśmy więc, że istnieje ryzyko awarii. Robertowi było ciężko zjechać z toru w chwili kiedy prowadził w wyścigu. Dla Nicka wyścig przebiegł bez żadnych problemów technicznych. Krótkie opady deszczu zmusiły nas do drugiej zmiany opon, co kosztowało go utratę trzech pozycji. Zabierzemy wadliwe elementy do Monachium w bagażu podręcznym, aby już w poniedziałek rano zacząć analizy. Oczywiście jesteśmy ciekawi co wydarzy się podczas ostatniego wyścigu. Cieszę się, że nowy mistrza świata zostanie wyłoniony dopiero w ostatnim wyścigu."
Willy Rampf (Dyrektor Techniczny):
"To był niespokojny wyścig przy trudnych warunkach pogodowych. Obydwa bolidy miały konfiguracje na deszcz, przewidywaliśmy długie opady. Czas wizyty Nicka w pit stopie nie był idealny. To kosztowało go kilka pozycji. Robert prowadził w wyścigu, kiedy wydarzyła się awaria. To było ziarno goryczy. Wszyscy teraz robimy co w naszej mocy, aby być idealnie przygotowanymi na finalny wyścig w Brazylii."