...jest najdłuższym obiektem w kalendarzu. Mimo to, kierowcy BMW Sauber F1 Team będą znali każdy jego centymetr, gdy 5 września rozpoczną pierwsze treningi w Belgii. A jednak pętla w Ardenach może sprawić kilka niespodzianek. "Decydującym czynnikiem w Belgii jest pogoda" - wyjaśnia Robert. "W jednym sektorze może padać, a w innym być sucho." Dlatego tak ważne jest przygotowanie się na wszystkie ewentualności.
Pomimo wyzwaniom stawianym przez belgijski tor, wyścig w Spa to dla Roberta jedna z atrakcji sezonu. "Naprawdę nie mogę się już doczekać tego startu" - przyznaje 23-latek. "Z mojego punktu widzenia, wyścig w Spa to jedno z najlepszych Grand Prix w kalendarzu. To wyjątkowy tor z bardzo szybkimi zakrętami, które można pokonywać różnymi liniami wyścigowymi. Najsłynniejszymi zakrętami na Spa-Francorchamps zdecydowanie są Eau Rouge i szykana Bus Stop, którą zmodyfikowano przed ostatnią edycją wyścigu."
"Ten tor jest bardzo długi i niezwykle zdradliwy. Trzeba znaleźć odpowiedni balans i właściwą konfigurację samochodu, aby nie tracić czasu na okrążeniu" - dodaje Robert, wskazując czynniki składające się na dobry rezultat w Spa.