...– pakiet tuningowy, poprawiający osiągi tego i tak już superszybkiego auta (FXX nie zostało m.in. z tego względu dopuszczone do użytku na drogach publicznych).
Ferrari stworzyło także cały program towarzyszący wprowadzeniu FXX Evoluzione, w ramach którego zorganizuje sześć imprez wyścigowych w 2008 roku i w 2009 roku, dwie w Ameryce Północnej, dwie w Europie i dwie w Azji. Samochody będą także brały udział w ikończącej sezon iprezie Ferrari World Finals.
Pakiet do FXX oferowany przez Ferrari ma przede wszystkim poprawić jego osiągi i trakcję. Bolid otrzymał nowy statecznik i dyfuzor z usprawnionym systemem sterowania, co zdaniem producenta zwiększyło docisk tylnej osi do nawierzchni o 25%.
Zmiany przygotowano we współpracy z Michaelem Schumacherem, więc klienci będą się mogli poczuć, jak mistrzowie Formuły 1.
Najwięcej modyfikacji wprowadzono w układzie napędowym, elektronice i aerodynamice pojazdu. Zoptymalizowano pracę zautomatyzowanej skrzyni biegów skracając o 20 milisekund czas potrzebny na zmianę biegu. Może się wydawać, że to niewiele, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że zmiana biegu w Evoluzione zabiera w sumie 60 milisekund proporcje stają się wyraźniejsze. Oczywiście Ferrari pomajstrowało także przy silniku: 6,3-litrowy V12 ma teraz moc 860 KM i maksymalny moment obrotowy 9500 obr./min.
Nowy system kontroli trakcji umożliwia kierowcy wybieranie odpowiedniego trybu spośród dziewięciu dostępnych, zmodernizowano także ceramiczne hamulce Brembo i zmodyfikowano geometrię przedniego zawieszenia, dzięki czemu 19-calowe wyścigowe opony Bridgestone mają się wolniej zużywać.
Swoim klientom Ferrari oferuje także indywidualne sesje treningowe, podczas których mogą oni doskonalić swoje umiejętności. Nie ma to jak być klientem Ferrari.