Prezes Amedeo Felisa stwierdził: "Jeśli chcecie czterodrzwiowego Ferrari, to mamy Maserati". Wygląda więc na to, że póki co z Maranello nie wyjedzie żaden konkurent dla Astona Rapid, czy Porsche Panamery.
Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż w 1980 roku pracownia Pinifarina wykonała samochód dla Ferrari, który miał "zakazane" nadwozie. Samochód był jednym z najgorętszych tematów targów w Turynie. Mechanicznie nawiązywał do Ferrari 400 GT. Jego niezwykle długa maska kryła 12-cylindrowy silnik o pojemności 5 litrów w układzie bokser! Prototyp nosił nazwę Pinin, co było hołdem dla założyciela studia Pinifarina Battisty 'Pinin' Fariny. Samochód nigdy nie wszedł do produkcji, mimo, iż rozważano krótką, ekskluzywną serię. Jedyny egzemplarz jest aktualnie częścią niezwykłej kolekcji Jacques Swaters'a.
Zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się ze zdjęciami modelu Pinin tutaj.