Spora ich część nie cieszyła się samochodem zbyt długo. Kilka egzemplarzy uległo mniej lub bardziej poważnym wypadkom, spowodowanym brawurą kierowców. Jednak kolejnych 10 modeli doszczętnie spłonęło w wyniku samozapłonu.
458 Italia to nowoczesny, upakowany elektroniką, ultrasportowy pojazd, będący drogową odmianą bolidu F1. Jednak w przeciwieństwie do niego nie służy tylko do krótkich wyścigów i nie staje w pit stopie co kilkadziesiąt okrążeń. Rzecznik Ferrari w rozmowie z brytyjskim Telegraph stwierdził, iż "Ferrari poważnie podchodzi do każdego incydentu i uważnie przygląda się raportom, jednak póki co nie łączy tych wypadków". Należy dodać, iż chyba tylko Ferrari nie dostrzega problemu, bowiem prasa i internet na całym świecie odnotowują kolejne przypadki samozapłonów w 458. Stwierdzenie "ogniste Ferrari" nabiera więc drugiego znaczenia.