Pan Rubli już wcześniej wykonywał repliki pojazdów innych marek, takich jak: Aston Martin DB5 czy Mercedes 300 SL Gullwing, używając do tego różnego rodzaju materiałów, np. drewna, stali, platyny czy właśnie złota.
Oczywiście repliki nie mają naturalnych rozmiarów i wykonywane są w zmniejszonej skali.
Tym razem Szwajcar postanowił „pójść na całość” i jego replika Ferrari 250 GTO będzie dostępna nie tylko w wersji z 24-karatowego złota, lecz także z białego złota, platyny i innych luksusowych materiałów. Powstanie zaledwie 10 egzemplarzy złotego Ferrari, jednak nie wiadomo, jaką cenę trzeba będzie za nie zapłacić. Jak się domyślamy, zapewne sporą.
Europejska premiera złotego Ferrari 250 GTO miała miejsce w Monako, gdzie prezentował je Chris Evans, prezenter telewizyjny i radiowy z Wielkiej Brytanii, który jest właścicielem oryginalnego Ferrari 250 GTO o numerze nadwozia 4675 GT – jednego z najdroższych samochodów na świecie.