Mówiąc o modelu 458 Spider Felisa przyznał w wywiadzie dla internetowego serwisu Inside Line, że pojazd być może będzie także korzystać z napędu hybrydowego: Ferrari testuje prototypy hybrydowe.
Dyrektor generalny Ferrari dodał, że część doświadczeń zebranych przez firmę podczas implementacji systemu KERS w Formule 1 może mieć znaczenie dla rozwoju nowych modeli osobowych. Jednocześnie podkreślił jednak, że nowe systemy hybrydowe Ferrari muszą skupiać się bardziej na poprawieniu wydajności, a nie tylko na zwiększaniu osiągów.
Użycie kompozytowych materiałów z wykorzystaniem włókna węglowego w konstrukcjach Ferrari nie jest niczym nowym, zarówno model F50, jak i Enzo bazowały na karbonowym kadłubie typu monocoque. Jednak Ferrari na razie nie korzystało z tej technologii w pojazdach wprowadzanych do regularnej produkcji.
Obecnie nie ma to sensu - powiedział Felisa – Korzyści związane ze zmniejszeniem masy pojazdu w porównaniu z konstrukcją aluminiową (taką jak w 458) są niewielkie, a koszty olbrzymie. Gdy dojdzie do wypadku dodatkowo bardzo trudno jest stwierdzić, czy rama konstrukcyjna została uszkodzona, czy nie.