"JEŚLI CHODZI O L/R 110 2.5 TDI W PODSTAWOWEJ WERSJI CZYLI GOLAS: AUTO DO CIĘŻKIEJ PRACY DLA BOGATYCH FIRM, SILNIK NA 5+ , PO PRZEJECHANIU 85000 KM MOGĘ POWIEDZIEĆ ŻE SIĘ DOTARŁ. NAPĘDY W PODSTAWOWEJ WERSJI DOBRZE ZDAJĄ EGZAMIN NA SUCHEJ KAMIENISTEJ I STROMEJ DRODZE , MOŻE TEŻ W PIACHU ?
JEŚLI CHODZI O ZIMĘ TO NIE JEST ZA DOBRZE W MOIM GOLASIE: BRAK BLOKAD MECHANIZMÓW RÓŻNICOWYCH, POZWALA NA JAZDĘ PO ODŚNIEŻONYCH I UTWARDZONYCH TRASCH, WJAZD W GŁĘBSZY ŚNIEG MOŻE SPOWODOWAĆ ZAKOPANIE A PRZY ODROBINIE UPORU ZAWIESZENIE AUTA NA PODWOZIU. TENDENCJA DO ZAWIESZANIA W ŚNIEGU GŁĘBSZYM I MOKRYM POTĘGOWANA JEST RÓWNIEŻ PRZEZ STOSOWANIE NIEWYMIAROWYCH OPON O WYSOKOŚCI PROFILU MNIEJSZEJ NIŻ 85, STOSOWANIE OPON NIŻSZYCH POWODUJE TEŻ SZYBSZE WCHODZENIE AUTA NA OBROTY , KTÓRE ZACHOWUJE SIĘ NA 5 BIEGU JAK NA 4, NA 4 JAK NA 3 itd. ZIMĄ SZYBSZE WCHODZENIE NA OBROTY MOŻE W NIESPRZYJAJĄCYCH WARUNKACH POWODOWAĆ UTRATĘ PRZYCZEPNOŚCI tzw. ZRYWANIE ( W MOIM PRZYPADKU STOSOWANIE NIŻSZYCH OPON UZASADNIAM TYLKO WZGŁĘDAMI FINANSOWYMI , BRAK FUNDUSZY ) Z TEGO POWODU UNIKAM JAK MOGĘ GŁĘBOKIEGO I MOKREGO ŚNIEGU.
W EKSPLOATACJI AUTO BARDZO DROGIE ZWŁASZCZA JEŚLI UŻYWANE JEST DO CIĘŻKIEJ PRACY, PO OSTATNIM PRZEGLĄDZIE I SERWISOWANIU RACHUNEK WYNIÓSŁ PONAD 7000 ZŁ Z RABATEM 10% A WYMIENIONE ZOSTAŁO MINIMUM ZUŻYTYCH CZĘŚCI.
PONIEWAŻ MIESZKAM W GÓRACH SWOJĄ OCENĘ OPIERAM NA ZACHOWANIU SIĘ AUTA W WARUNKACH ZIMOWYCH I JEST TO DLA MNIE PODSTAWOWA SKALA ODNIESIENIA DLA DOBREGO AUTA TERENOWEGO. PO SZEŚCIOLETNIEJ JEŻDZIE PODSTAWOWĄ WERSJĄ DEFENDERA ODNOSZĘ WRAŻENIE ŻE JEGO ŻYWIOŁEM SĄ RACZEJ SUCHE STEPOWE TERENY A NIE CIĘŻKA ŚNIEŻNA ZIMA W GÓRACH, CHOĆ DA SIĘ WYCZUĆ W TYM AUCIE OLBRZYMI POTENCJAŁ I PRZY ODPOWIEDNICH ZASOBACH FINANSOWYCH I DOBREJ WOLI SPRZEDAWCÓW I SERWISÓW MOŻNA BY Z NIEGO ZROBIĆ "AUTO TERENOWE" ALE W TYM CELU TRZEBA BY ZAINWESTOWAĆ W BLOKADY MECHANIZMÓW RÓŻNICOWYCH, KOMPUTER UMOŻLIWJAJĄCY SZYBKIE UPUSZCZANIE I DOPOMPOWYWANIE POWIETRZA W OPONACH BEZ POTRZEBY WYCHODZENIA Z SAMOCHODU, ORAZ DOBRE PEŁNOWYMIAROWE OPONY , KTÓRE ZAPEWNIĄ WYSOKI PRZEŚWIT I DOBRĄ PRZYCZEPNOŚĆ, A DO SCHOWKA POD SIEDZENIEM PASAŻERA MOŻNA WRZUCIĆ KOMPLET ŁAŃCUCHÓW ŚNIEŻNYCH I MOŻNA JECHAĆ. PRZYDAŁA BY SIĘ NA ZIMĘ ORGINALNA NAGRZEWNICA BO AUTO CHOLERNIE ZIMNE ZWŁASZCZA W TYLNEJ CZĘŚCI KABINY MRÓZ DAJE SIĘ WE ZNAKI.
NA KONIEC INFORMACJA DLA SNOBÓW , DEFENDER TO NIE SAMOCHÓD POŚCIGOWY I NIE NADAJE SIĘ DO SZYBKIEJ JAZDY.
OGÓLNE WRAŻENIA Z JAZDY LANDEM : CIĘŻKA PRACA TYM AUTEM TO PRZYJEMNOŚĆ ZWŁASZCZA MOZOLNE DRAPANIE SIĘ PO GÓRACH Z WŁĄCZONYM REDUKTOREM I NAPĘDEM 1:1 / 1X1 , GOLAS POSIADA TYLKO TYLE, ALE TO WYSTARCZY ŻEBY POCZUĆ PRZYJEMNOŚĆ Z JAZDY LAND ROVEREM.
WADY: CENA AUTA (TAK PROSTE AUTO NIE POWINNO W PODSTAWOWEJ WERSJI BYĆ TAK DROGIE), DUŻE KOSZTY EKSPLOATACJI ( CZĘŚCI DROGIE) , BEZMYŚLNE SPROWADZANIE DEFENDERA , PRZEZ SPRZEDAWCÓW , NIEDOSTATECZNIE PRZYGOTOWANEGO I WYPOSARZONEGO DO PRACY W NASZYCH WARUNKACH KLIMATYCZNYCH A ZWŁASZCZA W GÓRACH.
" |