"Segment kombi jest naszą specjalnością już od czasu, gdy go wymyśliliśmy w latach 50.tych. Nasi konkurenci mogą być pewni, że także w przyszłości utrzymamy się w czołówce" – mówi Prezes i CEO Volvo, Fredrik Arp - "W nowym V70 postanowiliśmy udoskonalić już istniejące zalety modelu czyniąc samochód atrakcyjnym również dla zwolenników sedanów".
"Stosunek ludzi do samochodów kombi uległ istotnej zmianie. Nowe V70, w którym większy nacisk położony jest na design i komfort, jest luksusowy i jednocześnie praktyczny. Będzie idealnym pojazdem nie tylko dla rodzin z dziećmi, ale także dla osób aktywnych. Oczekujemy, że połowa wszystkich nabywców V70 będzie spoza segmentu rodzin z dziećmi" – wyjaśnia Fredrik Arp.
Całkowicie nowa konstrukcja samochodu
Wykorzystując zupełnie nową konstrukcję samochodu, projektanci i inżynierowie Volvo Cars udoskonalili samochód:
- Po raz pierwszy w pod maską Volvo V70 pracuje sześciocylindrowy silnik. Gama silników V70 jest niespotykanie szeroka: zaczyna się od dwóch "szóstek" (nowy T6 o mocy 285 KM oraz jednostka o pojemności 3,2 l dająca moc 238 KM), a kończy na ekonomicznych pod względem spalania dieslach oraz bio-etanolowym modelu FlexiFuel o mocy 145 KM.
- Komfort osób podróżujących na przednich siedzeniach samochodu został zwiększony dzięki wyjątkowo wygodnym nowym fotelom oraz ergonomicznym przełącznikom. Luksusowe wnętrze podkreśla elegancka, cienka konsola środkowa oraz system audio najwyższej klasy.
- Przestrzeń tylnych siedzeń została zwiększona w stosunku do obecnych modeli V70. Na rodziny z dziećmi czeka przełomowe rozwiązanie: dwa wbudowane foteliki dziecięce, których regulacja może odbywać się w dwóch etapach. Kurtyny powietrzne zostały poszerzone o 60 mm, co w połączeniu z nowymi fotelikami oraz mocną konstrukcją boczną zapewnia bezpieczeństwo dzieciom różnego wzrostu przy uderzeniach w bok auta.
Luksusowe kombi
Pomimo potężnego zastrzyku luksusu w nowym Volvo V70 obecne są geny klasyków, takich jak Volvo Duett, Volvo 245 czy Volvo 745. Dodatkową wartością jest niezwykle pojemna i wszechstronna część bagażowa.
Nowe rozwiązania pozwolą właścicielowi V70 dostosować samochód do swoich indywidualnych potrzeb. Tylne siedzenie jest dzielone w stosunku 40/20/40, co czyni je najbardziej elastycznym siedzeniem w segmencie. Inne inteligentne rozwiązania to na przykład otwierana zdalnie klapa, przesuwana podłoga bagażnika oraz schowek pod podłogą części bagażowej zamykający się na klucz po zatrzaśnięciu klapy.
"Pamiętamy, iż w luksusowym samochodzie kombi bagaże powinny podróżować równie bezpiecznie, co pasażerowie. Sposób, w jaki łączymy wygodę z praktycznością, jest dla nas powodem do dumy" - mówi dyrektor ds. projektowych Volvo Cars, Steve Mattin.
Tył nowego V70 jest bardziej dynamiczny i wyraźniej wyrzeźbiony niż w obecnie dostępnym modelu. Zwraca uwagę przechylona ku przodowi górna część tylnej klapy.
"Dzięki wykorzystaniu nowatorskiego designu raz na zawsze pożegnaliśmy pudełkowaty kształt, z jakim dotąd kojarzone były nasze auta kombi. Z zewnątrz samochód ma dynamiczny wyraz. Dzięki zastosowaniu pomysłowej tylnej klapy, wraz z którą podnoszą się tylne światła, przestrzeń wewnątrz samochodu jest większa niż w dotychczasowej V70" – wyjaśnia Steve Mattin.
Docelowa sprzedaż wyniesie 75 000 samochodów
Całkowicie nowe Volvo V70 wraz z nowym XC70 zostaną pokazane po raz pierwszy podczas targów motoryzacyjnych w Genewie na początku marca.
Docelowo Volvo Car Corporation planuje sprzedawać średnio 75 000 nowych V70 rocznie. Około 80% aut zostanie sprzedana w Europie. Sprzedaż – początkowo tylko w Skandynawii – rozpocznie się już w sierpniu. Na pozostałych rynkach pojawiać się będzie w ciągu całego 2007 roku.
"Ponieważ luksusowe samochody kombi mają ścisły związek z naszą marką, ważne jest, abyśmy w tym segmencie stale wykazywali inicjatywę. Osobiście jestem przekonany, że nowe Volvo V70 przyciągnie zarówno dotychczasowych użytkowników naszej marki, jak i nowych klientów. Nowe V70 jest kwintesencją nowego stylu samochodów kombi – jest luksusowy, wygodny i bardziej praktyczny niż kiedykolwiek dotąd" - dodaje Fredrik Arp.
