...lecz przede wszystkim wygrana w wyścigu. Zazwyczaj producenci aut dokonują ulepszeń w samochodach produkowanych seryjnie dzięki zastosowaniu rozwiązań technicznych z aut wyścigowych. Volvo postąpiło tym razem odwrotnie. Szereg rozwiązań technicznych z modelu C30 DRIVe, wprowadzono do modelu wyścigowego.
„Bazą wyścigowego modelu było seryjne Volvo C30 1.6 DRIVe Start/Stop z silnikiem diesla o zużyciu paliwa na poziomie 3,9 litra na 100 km i poziomie emisji CO2 104 g na 1 km”, powiedział Derek Crabb, dyrektor ds. sportów motorowych w Volvo Cars.
”Wybór modelu C30 jako podstawy nowego zielonego samochodu wyścigowego podyktowany był charakterem, stylem tego modelu. W naszej ocenie pozwoli doskonale zademonstrować szerszej publiczności technologie ekologiczne Volvo Cars”.
Prosto z C30 DRIVe do modelu projektowanego na zawody wprowadzono płaskie panele podpodłogowe, dyfuzor i spojler. Aerodynamiczne rozwiązania, dzięki którym wysokoprężny C30 zużywa mniej paliwa i jest tym samym autem bardziej ekologicznym, umożliwiły także zwiększenie maksymalnych prędkości ekologicznej wyścigówki C30 napędzanej bioetanolem.
„Ubiegłej zimy testowaliśmy wielokrotnie te auta w Hiszpanii. W Volvo Cars jesteśmy pod wrażeniem faktu, że udało się przenieść pewne elementy prosto z linii produkcyjnej C30 DRIVe i zamontować je w samochodzie wyścigowym, uzyskując od razu znacznie lepsze osiągi”, powiedział kierowca Volvo, Robert Dahlgren.
Tegoroczny udział w Swedish Touring Car Championship nie jest jednak debiutem C30 na torze wyścigowym. Firma Volvo Car Corporation postanowiła w sezonie 2007 zawodów STCC, że jej samochody będą napędzane biopaliwami (E85). Volvo jest pierwszą oficjalną marką na świecie, która zdecydowała się na ten krok, a Volvo C30 Green Racer, z sukcesami testował na torach wyścigowych nowy „zielony” napęd.