...nic więc dziwnego, że coraz częściej mówi się o tym, iż niemiecki producent już niedługo uraczy nas nową odsłoną M3. I rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że prace w BMW M idą pełną parą i że zostało nam niecałe siedem miesięcy do oficjalnej premiery nowej generacji BMW M3. Tak przynajmniej doniósł ostatnio magazyn AutoWeek.
Nowe BMW M3 ma zostać oznaczone kodem F80 i pojawić się po raz pierwszy publicznie na tej samej imprezie, na której debiutowała poprzednia generacja, czyli na przyszłorocznym salonie w szwajcarskiej metropolii. Jednak – jak twierdzą dziennikarze z AutoWeek – nie będzie to jeszcze ostateczna wersja produkcyjna, lecz „lekko zawoalowany koncept”, cokolwiek miałoby to oznaczać.
Ostateczny wygląd i specyfikację techniczną nowego BMW M3 poznamy natomiast we wrześniu przyszłego roku podczas Międzynarodowej Wystawy Motoryzacyjnej we Frankfurcie nad Menem. Sportowy sedan BMW miałby pojawić się w salonach sprzedaży pod koniec 2013 roku, a później do sprzedaży wejdą warianty coupe i kabriolet. Podobno w dalszym terminie (rok 2014?) BMW M planuje także wprowadzenie na rynek M3 w wersji Gran Coupe.
Dziennikarze z AutoWeek twierdzą, że nowe BMW M3 będzie bazować na stalowej konstrukcji, którą uzupełnią panele nadwoziowe z aluminium. Napęd stanowić ma turbodoładowany, sześciocylindrowy silnik o mocy około 450 KM i maksymalnym momencie obrotowym 475 Nm. Oznacza to, że jednostka o mniejszej pojemności w nowym BMW miałaby lepsze parametry niż silnik V8 stosowany w aktualnej generacji M3. Wciąż utrzymują się także spekulacje mówiące o tym, iż być może zobaczymy w nowym M3 3,3-litrowy silnik V6 bazujący na obecnej jednostce V8.
AutoWeek podał jednak jeszcze bardziej dziwną wiadomość - podobno nie mamy co liczyć na przekładnię manualną w nowym BMW M3. Zamiast niej sportowy model będzie oferowany z dwusprzęgłową, 7-biegową skrzynią automatyczną.