Szczerze mówiąc nie bardzo wiemy, jak interpretować to oświadczenie, bo zwykle tego typu słowa w ustach producenta oznaczają, że nie jest on zadowolony z tempa sprzedaży i chciałby szybciej "pozbyć się" aut z magazynu.
Chodzi tu chyba jedynie o ambicję GM, ponieważ pojazd jest rzeczywiście atrakcyjny i nie sądzimy, aby miał problem ze znalezieniem nabywców.
Victory Edition zadebiutowało na początku tego roku, a Chevrolet wyprodukował tylko 250 egzemplarzy tego modelu. Napędza ją 6-litrowy silnik LS2 V8 o mocy 404 KM współpracujący z sześciobiegową skrzynią manualną. Każdy egzemplarz posiada numerowaną plakietkę identyfikacyjną, a nabywcy mogą skorzystać ze specjalnego treningu na jednym z europejskich torów wyścigowych. {AKAPIT Jeśli więc macie Państwo zbędne 70 790-74 390 euro, to ostatnia okazja, aby zafundować sobie luksusową Corvettę.