Dziennikarze agencji Lehmann kilka dni temu "przyłapali" takie auto podczas prób na torze Nurburgring w Niemczech. Pod karoserią seryjnego Range Rovera kryje się technika i silnik rodem z Jaguara. Auto otrzyma najprawdopodobniej pięciolitrowy, doładowany mechaniczną sprężarką typu kompresor nowy silnik V-10. Ten sam który znajdzie się w najmocniejszej wersji modelu XK, oznaczonym jako XKRR. Według nieoficjalnych doniesień jednostka ta dysponować ma mocą 507 KM i maksymalnym momentem obrotowym około 700 Nm!
W przypadku takich aut jak Range Rover lansowane ostatnio na salonach terminy związane z ekologią i normami emisji spalin schodzą na dalszy plan. Głównymi konkurentami 500-konnego Range Rovera będą Mercedes ML63 AMG i planowane przez BMW X5 M . Są one solą w oku ekologów, ale z drugiej strony rozpalają do czerwoności zmysły prawdziwych fanów motoryzacji, dla których zapach wysokooktanowej benzyny i spalonych gum ważniejszy jest od ratowania planety, czy walki o jak najniższe zużycie paliwa.
Nowy Range nie będzie z pewnością tani, bo nigdy taki nie był. W momencie kiedy się pojawi ugruntuje za to swoją pozycję na szczycie luksusowych aut klasy SUV. A o to właśnie chodzi!
Tutaj można obejrzeć zdjęcia szpiegowskie nowego Range Rovera.