Ogromna i bardzo droga klasa R była dotąd w pewien sposób dość kuriozalnym wymysłem. Miała seryjnie napęd na cztery koła ale nie była typowym off-roaderem i pomimo swoich pokaźnych wymiarów oferowała miejsce dla sześciu osób i niewiele miejsca na bagaż przy komplecie pasażerów. W efekcie sprzedaż nie szła tak jak zakładano i dlatego teraz Mercedes wprowadza zmiany mające ułatwić wybór nabywcom tego luksusowego liniowca. Mercedes klasy R dostępny będzie w wersji pięciomiejscowej dysponującej ogromnym bagażnikiem, oraz jako wariant 7-miejscowy w układzie siedzeń 2+3+2.
W modelach z napędem tylko na tylną oś poprawią się nieco osiągi. Jednak przede wszystkim spadnie absurdalnie wysoka cena modelu. Obecnie Mercedes klasy R potrafi w przypadku niektórych wersji kosztować więcej, niż klasa ML z tym samym silnikiem! W sprzedaży pozostanie wersja z dotychczasowym układem siedzeń 2+2+2 oraz dwie długości nadwozia. Przy okazji Mercedes zaprezentował nowy wariant R280 napędzany benzynowym trzylitrowym silnikiem V6 i napędem na tył. Tak jak poprzednio najmocniejsze wersje silnikowe R320 CDI i R500 będą mieć wyłącznie napęd na cztery koła - 4Matic. Uważni obserwatorzy dostrzegą jeszcze inny kształt lamp przeciwmgłowych.