Oficjalna premiera najnowszej limuzyny klasy E o kodzie fabrycznym W-212 przewidziana jest na salon IAA we Frankfurcie w 2009 roku. Ale już teraz udało się "przyłapać" prototypy jej najmocniejszej wersji AMG. W nowej generacji klasy E nie zostanie zastosowany system SBC. Jego rolę przejmą konwencjonalne hamulce, wyposażone w czujniki dostosowujące docisk klocków do tarcz w zależności od warunków na drodze. Nowością będzie system osuszania tarcz z wody. Dostępne też będą wytrzymałe na zmęczenie cieplne, kompozytowe tarcze ceramiczne. Wariant AMG otrzyma silnik V8 o piekielnej mocy 500 KM.
Sylwetka E klasy przejmie wiele cech widocznych w klasie S i nowej klasie C. Błotniki otrzymają uwypuklone kształty, grill będzie bardziej płaski, a lampy przednie otrzymają zupełnie nową stylizację, która pozwoli odróżnić klasę E od pozostałych modeli z gwiazdą na masce. Linia okien zostanie poprowadzona niżej, niż w obecnym modelu. Na pokładzie, seryjnie lub za dopłatą, kierowca wspomagany będzie całą masą elektronicznych systemów monitorujących na bieżąco jazdę i poprawiających bezpieczeństwo pasażerów. System ostrzegający o niezamierzonej zmianie pasa, układ badający pod jakim kątem pada wzrok kierowcy, czy system rozpoznający znaki drogowe to tylko niektóre z nich. Nowa klasa E będzie zapewne droższa od obecnie sprzedawanej, ale już teraz sądzić można, że stanie się bestsellerem Mercedesa.