...współpracy między Daimlerem a grupą McLarena. Daimler wspólnie z konsorcjum Aabar Investments PJSC przejmie 75,1 procent zespołu Brawn GP, przy czym Daimler obejmie 45,1 procent a Aabar 30 procent udziałów. Pozostałe 24,9 procent zachowają dotychczasowi właściciele. Aabar, posiadający pakiet 9,1 procent akcji koncernu, jest największym indywidualnym udziałowcem Daimler AG. Transakcja następuje z zastrzeżeniem uzyskania pozytywnej opinii ze strony UE i szwajcarskiego urzędu antykartelowego.
Powodem tej decyzji są zmiany w regulaminie Formuły 1, znacznie poprawiające warunki ramowe. Tak zwane "Resource Restrictions" ustalone przez FOTA i FIA skutecznie limitują wydatki na projektowanie, budowę i eksploatację wyścigowych bolidów. Jednocześnie po podpisaniu nowego porozumienia – Concorde Agreement – zespoły Formuły 1 będą otrzymywać znacznie większe wpływy z tytułu sprzedaży komercyjnych praw do tej serii wyścigów.
Istniejący od 1995 roku zespół McLaren Mercedes w 2009 roku zakończył swój 15. wspólny sezon Formuły 1. Zmiana zasad kooperacji następuje za obopólną zgodą. Mercedes-Benz i McLaren będą nadal ze sobą współpracować na zasadzie partnerstwa, obejmującego m. in. możliwość dostarczania McLarenowi silników do 2015 roku.
Grupa McLaren wyznaczyła sobie nowe cele, związane także ze sprzedażą własnych samochodów. Daimler AG szanuje nowe założenia strategiczne i w związku z tym uzgodniono, że transakcja odkupienia 40-procentowego udziału koncernu Daimler AG przez grupę McLarena zostanie zrealizowana do 2011 roku.
Decyzja o wystawieniu własnego zespołu fabrycznego Mercedes-Benz na jubileusz 75-lecia "srebrnych strzał' jest nawiązaniem do fantastycznych sportowych wyczynów tych unikalnych samochodów. Misją Mercedes Grand Prix jest kontynuowanie osiągnięć fabrycznych "srebrnych strzał", które w swoim czasie mocno zaznaczyły pozycję w sporcie samochodowym, wygrywając większość wyścigów, w których startowały.
"Mercedes-Benz to najcenniejsza i najbardziej znana na świecie marka w kategorii samochodów premium. Dla tej marki poszukujemy we wszystkich istotnych obszarach najgodniejszej konkurencji, aby powstające na skutek tego nowe wyzwania zapewniały postęp i stałe ulepszenia", tłumaczy dr Dieter Zetsche, prezes zarządu Daimler AG i jednocześnie szef Mercedes-Benz Cars.
"W zmienionych warunkach Formuły 1, na najważniejszej dla sportów motoryzacyjnych scenie, stawimy czoła konkurencji, wystawiając własną załogę Srebrnych Strzał. Starty naszego nowego zespołu będą wielkim wyzwaniem sportowym i technicznym. Podejmujemy te zadania z pełnym zaangażowaniem i sportową ambicją."
Mercedes-Benz zmodyfikuje swoje zaangażowanie w Formule 1 i oprócz już zrealizowanych założeń, związanych z redukcją kosztów i wzrostem wydajności, wyznaczy nowe, jeszcze bardziej restrykcyjne cele.
W sezonach 1998, 1999 i 2008 brytyjsko-niemiecki zespół zdobywał tytuły mistrza świata kierowców, a w 1998 dodatkowo mistrzostwo świata konstruktorów. Zespół McLaren Mercedes dziesięciokrotnie zdobył wicemistrzostwo – po pięć razy w rankingu kierowców i w rankingu konstruktorów.
Po zdobyciu w ubiegłym roku tytułu mistrzowskiego przez Lewisa Hamiltona, w tym sezonie zespół Vodafone McLaren Mercedes zajął trzecie miejsce w kategorii konstruktorów. Mistrz świata z 2008 roku wygrał w tym sezonie dwa Grand Prix, odnosząc pierwsze, historyczne zwycięstwo bolidem wyposażonym we wprowadzony do Formuły 1 od 2009 roku system odzyskiwania energii hamowania KERS Hybrid. W trakcie ostatnich ośmiu wyścigów w sezonie obejmującym łącznie 17 Grand Prix żaden kierowca nie zdobył większej ilości punktów niż Lewis Hamilton.
"Pragnę podziękować McLarenowi za pełną sukcesów współpracę w ciągu ostatnich 15 lat", mówi dr Dieter Zetsche. "W następnych latach będziemy ze sobą kooperować w dziedzinie konstrukcji, z pożytkiem dla McLarena i dla Mercedesa. Na torze będziemy rywalami, lecz poza torem wyścigowym podejmiemy współpracę zarówno z McLarenem, jak i z innymi zespołami, aby zapewnić widzom najlepszy na świecie produkt."
"Za nami 15 lat sukcesów i dobrej współpracy z McLarenem, podczas których zdobyliśmy cztery tytuły mistrzowskie i dziesięć wicemistrzowskich w kategorii kierowców i konstruktorów", podkreśla pozytywny bilans szef sportowy Mercedesa Norbert Haug. "Od pierwszego zwycięstwa na Grand Prix Australii w 1997 roku współczesne "srebrne strzały" odniosły łącznie 60 zwycięstw w 223 wyścigach, co jest wyśmienitym dokonaniem i jednocześnie dowodem, że nasz znak firmowy – gwiazda – to również symbol wielkich sukcesów w Formule 1. Dziękujemy naszemu partnerowi i będziemy kontynuować współpracę z McLarenem w dziedzinie konstrukcji."
Zespół Mercedesa będzie kierowany przez dotychczasowe szefostwo zespołu Brawn GP, pod wodzą szefa, Rossa Brawna, który zachowa swą funkcję. Mercedes Grand Prix będzie podlegać, tak samo jak zespół silników Mercedes-Benz High Performance Engines sekcji Mercedes-Benz Motorsport i jej kierownikowi, Norbertowi Haugowi.
"W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy nasz zespół przeżywał niesamowite chwile: najpierw walka o to, by jako zespół w ogóle utrzymać się w Formule 1, potem budowa ścisłej współpracy z Mercedes-Benz High Performance Engines, w końcu zdobycie tytułów mistrza świata kierowców i konstruktorów, a teraz zawarcie umowy między Daimler a Aabar, zabezpieczającej przyszłość naszego zespołu", tak wspomina Ross Brawn początkowo bardzo trudny, w końcu jednak niezwykle pomyślny rok.
"Wszyscy moi koledzy z kierownictwa zespołu, jak i ja, jesteśmy bardzo dumni z dokonań każdego członka ekipy, naszych kierowców i wszystkich związanych z nami partnerów. Dziękujemy wszystkim za ich zaangażowanie, niezwykle skoordynowaną współpracę oraz skoncentrowanie się na osiąganiu dobrych efektów w bardzo trudnych warunkach. Nasze sprawdzone kierownictwo będzie nadal przewodzić naszej ekipie.
W imieniu wszystkich pragnę wyrazić, że wystartowanie w Formule 1 jako zespół fabryczny Mercedes-Benz jest dla nas wielkim zaszczytem i damy z siebie wszystko, aby spełnić zaufanie, jakim nas obdarzono."
Nowy zespół Srebrnych Strzał Mercedes Grand Prix będzie występować w Formule 1 jako czysto fabryczny team. Synergie między 100-procentową spółką-córką koncernu Daimler - Mercedes-Benz High Performance Engines w angielskim Brixworth i mającym siedzibę w odległym o 40 km Brackley zespołem Mercedes Grand Prix zapewnią dalsze możliwości zwiększania efektywności.
Norbert Haug: "Naszym celem jest opracowanie takiego modelu zaangażowania w Formule 1, w którym zespół początkowo wykorzystuje znacznie ograniczony budżet stawiany do dyspozycji przez Mercedes-Benz, a następnie, w przewidywalnym czasie, osiąga samofinansowanie – czyli neutralność kosztową.
Ponadto chcemy też oczywiście zachwycać zainteresowanych widzów na całym świecie, tworząc jednocześnie mocny wizerunek medialny naszej marki. W Formule 1, na najważniejszej światowej scenie sportu samochodowego, Mercedes-Benz będzie dalej samodzielnie realizować ambitną wolę walki i pragnienie odnoszenia zwycięstw."
Khadem Al Qubaisi, prezes Aabar Investment PJSC oświadcza: "Aabar cieszy się z możliwości stworzenia, wspólnie z Daimler AG i jego wiodącą na światowym rynku marką Mercedes-Benz, nowego zespołu Formuły 1, wpisującego się w długą i pełną sukcesów tradycję słynnych Srebrnych Strzał”.
„Od czasu, gdy Aabar został największym udziałowcem koncernu Daimler AG, współpraca między naszymi przedsiębiorstwami przebiega wzorowo, wspólnie zainwestowaliśmy już w firmę Tesla. Aaber jest pewny, że i na tym obszarze odniesiemy kolejny sukces. Posiadanie własnych bolidów w polu startowym będzie szczególnie interesujące, zwłaszcza jeśli uwzględnić wielki oddźwięk, jaki przyniósł Grand Prix Abu Dhabi – wyścig, którym Formuła 1 zadebiutowała w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Genialny Ross Brawn będzie nadal silnym szefem zespołu, w dodatku mając możliwość wykorzystania bezkonkurencyjnych osiągnięć Mercedes-Benz i jego pełnego spektrum technologii motoryzacyjnej. Są to fantastyczne widoki na przyszłość, które na równi cieszą, jak i wprawiają w dumę – mnie i mój kraj."