Mercedes SLR McLaren podzielił świat fanów motoryzacji, na tych którzy go docenili i tych, którzy nie do końca są przekonani o słuszności jego istnienia. Nie zmienia to jednak faktu, że model ten w zdecydowany sposób wpisał się na karty historii motoryzacji. Teraz jednak nadszedł czas pożegnania, gdyż 2010 rok będzie dla SLR-a.
Początek współpracy brytyjskiego McLarena z niemieckim Mercedesem rozpoczął się w 2004 roku, kiedy to światło dzienne ujrzał ich wspólny projekt oznaczony skrótem SLR (od angielskich słów Sport, Light i Racing). W ciągu pięciu lat auto doczekało się w sumie pięciu różnych wersji: dwóch Coupe, dwóch Roadsterów i ostatniej, wyjątkowej, kończącej produkcję modelu, Speedster o przydomku Stirling Moss. Ze wszystkich 2000 wyprodukowanych SLR-ów, wersja Stirling Moss będzie stanowić zaledwie ułamek zamykając się w liczbie 75 sztuk, stając się tym samym najrzadszą i najbardziej pożądaną przez kolekcjonerów.
Mercedes SLR McLaren napędzany jest 5.5-litrowym, doładowanym silnikiem V8, który generuje moc 626 KM w wersji Coupe i Roadster oraz 650 KM w wersji 722 Edition (Coupe i Roadster) oraz Stirling Moss. Takie parametry pozwalają najnowszej wersji Speedster przyspieszyć od 0 do 100 km/h w ciągu 3,5 sekundy i rozpędzić się maksymalnie do prędkości 350 km/h. Biorąc pod uwagę, że auto pozbawione jest przedniej szyby, założenie kasku ochronnego przed jazdą wydaje się bardziej niż oczywiste.
Naturalnie zakończenie produkcji SLR-a nie oznacza, że jego fani i właściciele przestaną się pojawiać publicznie. Członkowie SLR CLUB (każdy właściciel auta do niego należy) nadal będą regularnie organizować różnego rodzaju spotkania, jazdy testowe po słynnych torach wyścigowych czy też brać udział w corocznym historycznym rajdzie Mille Miglia.