Niemiecki producent nadał czterodrzwiowej limuzynie idealne proporcje coupe, rozpoczynając tym samym trend, który dziś kultywuje Passat CC, czy nadchodzące Audi A7 i BMW Gran Coupe.
Po 6 latach produkcji modelu W219, z fabryki w Sindelfingen wyjechało 170 000 egzemplarzy. Ostatni Mercedes nosił oznaczenie CLS550 i został doposażony w pakiet AMG i kilka ekskluzywnych dodatków. Nowego CLS-a znamy z rozlicznych zdjęć szpiegowskich, a jego oficjalna premiera będzie miała miejsce w tym roku na targach w Paryżu.