W zakładzie tym dotąd powstawały tylko modele Fabia i Octavia, teraz dołączy do nich Rapid. W tym celu Skoda musiała zwiększyć wydajność z 800 egzemplarzy gotowych samochodów dziennie do 1200 egzemplarzy, rozwijając i modernizując linie montażowe. A wszystko to w taki sposób, by nie trzeba było przerywać pracy na dwóch liniach produkcyjnych, co stanowi dość spore wyzwanie. Na razie powiększono linię montażową o prawie 30%, zbudowano nowe stanowiska pracy i zaimplementowano nowe narzędzia służące np. do budowy kokpitu lub podwozia.
Tak duże inwestycje były związane nie tylko z rozpoczęciem produkcji Rapida, lecz także ze zbliżającym się rozpoczęciem wytwarzania nowej odsłony modelu Octavia.
Skoda Rapid, którą niedawno mieliśmy okazję oglądać na przedpremierowym filmie, ma przede wszystkim trafić w potrzeby rodzin. W gamie modelowej czeskiego producenta zajmie miejsce między Fabią a Octavią. Jest to pierwszy, produkowany seryjnie samochód z logo Skody na masce, w którym zastosowano nowy styl wzornictwa marki. Czesi zapewniają, że będzie wyróżniać się przestronnością, ciekawym designem, bogatym wyposażeniem zapewniającym bezpieczeństwo i umiarkowanym zapotrzebowaniem na paliwo. Podczas rodzinnych wycieczek pasażerowie mają także docenić praktyczne rozwiązania aranżacji wnętrza.
Jak już wspominaliśmy, produkcyjna wersja Skody Rapid zadebiutuje w Paryżu. Na rynkach europejskich nowy, kompaktowy model pojawi się już w październiku, a w przyszłym roku swoim specjalnym wariantem cieszyć się będą mogli także klienci chińscy (chińska wersja Skody Rapid będzie powstawać w Państwie Środka). Natomiast za dwa lata ruszy produkcja Rapida w Kałudze. Samochody wychodzące z tej fabryki trafią na rynek rosyjski.