...mocnym silnikom 1.8 TSI i 2.0 TDI, okazał się autem bardzo pewnym i znakomicie poradził sobie na trasach wiodących przez włoskie i szwajcarskie Alpy.
Jak podkreśla instruktor Szkoły Auto, Radosław Jaskulski, „śnieg, lód i gołoledź to warunki, w których posiadacze napędu 4x4 najwyraźniej zauważają różnicę w przyspieszaniu. Trzeba jednak pamiętać o tym że prawa fizyki są nieubłagane i w trakcie hamowania tej przewagi już nie ma. Yeti to pierwsze auto Skody, w którym systemu ESP nie można wyłączyć – chwała za to inżynierom, ponieważ system nieustannie czuwa nad naszym bezpieczeństwem i na poślizg zareaguje wcześniej, niż kierowca zdąży o tym pomyśleć”. Instruktor radzi też, by – chcąc ruszyć w ekstremalnie głębokim śniegu - wyłączyć ASR. Wówczas zerwanie przyczepności umożliwi wyjechanie z pułapki.
Podczas jazdy Škodą Yeti w trudnych warunkach, kluczowy okazał się nie tylko napęd 4x4. Tryb offroad, system kontroli trakcji ESP oraz inne systemy wspomagające sprawiły, że pokonywanie trudno dostępnych, zaśnieżonych odcinków w Alpach nie stanowiło żadnego problemu.