Jednakże, dwa ostatnie odcinki specjalne zmieniły całkowicie jego końcowe rozstrzygnięcie – Hänninen, prowadzący w rajdzie już od momentu startu, podczas pokonywania przedostatniego odcinka przebił oponę i w konsekwencji - spadł na czwartą pozycję. Taki obrót sprawy spowodował jednocześnie, że jego kolega z drużyny - Kopecký przesunął się na pozycję lidera.
Niestety, samochód prowadzony przez Kopecký'ego wypadł z trasy zaledwie trzy kilometry przed linią mety i kierowca musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Ostatecznie, Hänninen do mety przybył jako trzeci (pomimo, że po rewelacyjnym początku rajdu, przez niemal cały czas był zdecydowanym liderem). Dzięki temu wynikowi, kierowca wzmocnił swą pozycję lidera w klasyfikacji generalnej IRC.
Michal Hrabánek, szef Škoda Motorsport powiedział: “Dziś po raz kolejny potwierdziło się, że aż do zakończenia sportowej rywalizacji nigdy nie można być pewnym zwycięstwa. Jednak już teraz patrzymy tylko w przyszłość. Następną imprezą, w której wezmą udział obie nasze załogi, będzie Rajd Madery, który odbędzie się w pierwszym tygodniu sierpnia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by odrobić straty i zdobyć punkty zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i producentów. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że będzie to trudne zadanie, zwłaszcza, że na Maderze pojawimy się po raz pierwszy.”