W zeszłym roku, po pięciu latach przerwy, Tajima wystartował w wyścigu zwyciężając w klasyfikacji generalnej. Jednakże zła pogoda i skrócenie odcinka uniemożliwiły mu pobicie rekordu. W tym roku ma nową broń.
Samochód bazuje na Suzuki XL7, który jest flagowym modelem marki na rynku amerykańskim. Został wyposażony w silnik o pojemności 3.6 litra (V6 z VVT) z dwiema turbosprężarkami i osiąga moc 1007 KM. W celu zapewnienia właściwej przyczepności aerodynamiczna siła docisku samochodu została zwiększona o 35% w stosunku do modelu z 2006 roku. Po raz kolejny dostawcą opon jest marka Falken. Tak więc wszystko jest gotowe do pobicia rekordu!
Monster Tajima wygrał zeszłoroczną edycję wyścigu Pikes Peak pomimo bardzo ciężkich warunków pogodowych. Natomiast w kwietniu 2007 wygrał, w klasyfikacji generalnej, po raz ósmy a zarazem piąty z rzędu, dziesiątą już edycję prestiżowego wyścigu "Race To The Sky" rozgrywanego w Nowej Zelandii.
Tajima będzie starał się pobyć rekord 10 minut i 4 sekund, należący do Roda Millena i Toyoty z 1994 roku. W tym roku wyścig odbędzie się w lipcu. Tak więc zapowiada się bardzo dobra pogoda. Lecz warunki w górach zmieniają się bardzo gwałtowanie i nie można na sto procent przewidzieć jaka będzie w dniu wyścigu. I właśnie to czyni Pikes Peak jednym z najtrudniejszych wyścigów na świecie.
21 lipca Monster Tajima i Suzuki Sport XL7 ruszą ku chmurom aby pobić rekord!