Pierwszy z nich ukrywa się pod dość tajemniczą nazwą "X-Head". To nowy typ samochodu, zwany "cross utility vehicle", czyli pojazd, który może spełniać szereg różnych funkcji, jak twierdzi producent może być pickupem, terenówką, autem ratowniczym i kempingowym. Stąd też litera "X" przed nazwą, mająca symbolizować nieskończoną ilość możliwości, jaki daje ten model.
Oparto go o podzespoły modeli: Jimny i Grand Vitara. Posiada napęd na cztery koła i centralny dyferencjał z ograniczonym poślizgiem, a napędza go silnik o pojemności 1,4 l. Jego wygląd z pewnością wywoła niejakie zdumienie w Europie, bo przypomina raczej autko, którym mógłby jeździć Bob Budowniczy z bajki dla dzieci, niż rasowy, "dorosły" samochód.
Drugi koncept, to kontynuacja pokazanego już na tegorocznym IAA we Frankfurcie modelu Kizashi. Kizashi 2, bo tak się nazywa, będzie napędzać 3,6-litrowy silnik V6 w połączeniu z sześciobiegową skrzynią automatyczną.
W maju 2007 Japońskie Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu zainicjowało program "Sustainable Mobility" (zrównoważona mobilność). Zrównoważona mobilność definiowana jest jako: "zdolność spełniania potrzeb społeczeństwa w zakresie swobodnego przemieszczania się, uzyskiwania dostępu, komunikowania się, prowadzenia handlu i nawiązywania kontaktów bez konieczności poświęcania innych ważnych wartości ludzkich bądź ekologicznych dzisiaj lub w przyszłości". Krótko mówiąc chodzi o produkowanie takich pojazdów, które nie ograniczają naszych potrzeb transportowych, a jednocześnie nie szkodzą naszemu zdrowiu i środowisku.
Suzuki odpowiedziało na program japońskiego rządu przygotowując tandem Pixy + SSC. Pixy to jednoosobowy, trójkołowy pojazd o bardzo niskiej emisji zanieczyszczeń i niemal równie niskiej prędkości maksymalnej. SSC (Suzuki Sharing Coach) to futurystyczna jednostka transportowa, która może pomieścić dwa modele Pixy, aby przewieźć je razem w inne miejsce. Przyznać trzeba, że całość przypomina bardziej pojazd księżycowy, niż coś, co na stałe miałoby się wpisać w krajobraz naszych miast, ale kto wie...
Ostatni z konceptów, jakie zostaną pokazane w Tokio nosi nazwę Palette i jest nowym, czteroosobowym vanem. Rozstaw jego kół jest o 40 mm szerszy niż w najlepiej sprzedającym się modelu Suzuki: Wagon R. Palette ma być także wygodniejszy i bardzo praktyczny, dzięki płaskiej podłodze i dwóm parom rozsuwanych drzwi.