Na liście zgłoszeń znajduje się 60 załóg, w tym 9 rywalizujących w kategorii JWRC. Dla Michała Kościuszko i Maćka Szczepaniaka jadących w barwach Suzuki Sport Europe samochodem Suzuki Swift S1600 jest to czwarty w tym roku start na trasach Mistrzostw Świata.
Jedyna polska załoga startująca w Rajdowych Mistrzostwach Świata na Sardynii przebywa już od poniedziałku i przygotowuje się do zapoznania z trasą.
„Mam bardzo dobre wspomnienia związane z tym rajdem. W ubiegłym roku po bardzo wyrównanej walce wygraliśmy tutaj w klasyfikacji JWRC. W tym roku chciałbym powtórzyć ten sukces i przywieźć z Włoch kolejne 10 punktów. Po raz pierwszy w tym sezonie startują wszyscy „Juniorzy”, więc walka będzie tym bardziej pasjonująca.
Na Sardynii odcinki są bardzo zdradliwe, dużo niewidocznych zakrętów i ogromne głazy leżące przy samej drodze sprawiają, że trzeba jechać wyjątkowo precyzyjnie. Mam nadzieję, że to będzie kolejny dobry start.” – powiedział Michał Kościuszko.
Bazą rajdu jest nadmorskie miasto Lobia, a trasy zlokalizowane zostały na północno-wschodnim szmaragdowym wybrzeżu wyspy. Gorąca Sardynia i jej kręte, wąskie i kamieniste szutrowe odcinki specjalne będą stanowiły wyjątkowo trudne wyzwanie dla załóg i samochodów. Zawodnicy w ciągu trzech dni mają do przejechania 1 263,20 km, w tym 17 odcinków specjalnych o łącznej długości 347,12 km.
Rajd Sardynii jako reprezentant Włoch w kalendarzu WRC po raz pierwszy zagościł w 2004 roku i rokrocznie cieszy się olbrzymią popularnością wśród kibiców.