O ile? Tego niestety nie wiadomo. Natomiast zdjęcia szpiegowskie wykonane kilka dni temu na torze testowym Alfy wskazują, że najmocniejszy wariant 159 otrzyma wiele zewnętrznych atrybutów mocy. Powiększy się rozmiar grilla i wlotu powietrza na zderzaku pokrytego cienką siatką aluminiową. Na błotnikach przednich i na masce pojawią się dodatkowe wloty powietrza, chłodzące hamulce i komorę silnika. Tylny zderzak będzie mieć nowy kształt i cztery końcówki wydechu. To wszystko każe przypuszczać, że zamiast seryjnych 260 koni mechanicznych, w Alfie GTA będzie ich o kilkadziesiąt więcej.
Aby zatrzeć niemiłe wrażenie po słabo prowadzącej się, przednionapędowej Alfie 156 GTA, której przednia oś nie dawała sobie rady z mocą 250 KM, nowy model otrzyma napęd na cztery koła, oznaczony jako Q4. Debiut auta najprawdopodobniej nastąpi na początku przyszłego roku.