Wiadomo już, że pod maską znajdzie się silnik o pojemności 1.8-litra wsparty turbosprężarką, która zapewni mu moc 240 KM. Podobnie, jak w zwykłym MiTo, przednia oś nadzorowana będzie przez elektroniczny system Q2, sprawnie naśladujący pracę mechanicznej blokady mechanizmu różnicowego.
Według nieoficjalnych informacji uzyskanych od osób związanych z Alfą Romeo, MiTo GTA zostanie poważnie odciążona, dzięki użyciu takich lekkich i wytrzymałych materiałów, jak aluminium czy włókno węglowe. Co więcej, podobna polityka odchudzania jest planowana także w przyszłości dla innych modeli włoskiej marki.
Mocna "Włoszka" oparta będzie w dużej mierze na podzespołach i płycie podłogowej Fiata Punto Abarth, jednak całość będzie jeszcze lepiej i bardziej wyczynowo zestrojona i ma wyznaczać nowe standardy dla Alfy Romeo.
Nie do końca wiadomo jednak, jak będzie wyglądać topowa wersja małej Alfy. Prawdopodobnie jej wygląd będzie bardziej agresywny od obecnego, m.in. za sprawą nowego body-kitu, szerszych nadkoli i jaskrawych kolorów nadwozia.
Debiut rynkowy Alfy Romeo MiTo GTA spodziewany jest latem tego roku. To oznacza, że już niedługo dotychczasowy rewir Mini Coopera S John Cooper Works zostanie poważnie zagrożony. Szczególnie biorąc pod uwagę prawdopodobnie niższą o ok. 1900 Euro cenę i 31-konną przewagę małej "Włoszki" nad brytyjskim "gokartem".
