Szef Volkswagena wytacza coraz cięższe działa w walce o Alfę Romeo - wspomina o możliwość zaimplementowania silników Porsche w nowych modelach Alfy.
Już od kilku miesięcy VW w mniej lub bardziej otwarty sposób sugeruje Fiatowi możliwość odkupienia Alfy Romeo. Niektórzy twierdzą, iż jest to tylko wstęp do dalszych rozmów o Ferrari. Nie zmienia to faktu, że posunięcia niemieckiego producenta i jego szefostwa są coraz mniej subtelne.
Ferdinand Piech zasugerował, iż Alfa Romeo pod skrzydłami VW otrzymałaby wsparcie od Porsche. Chodzi o współdzielenie nowego, 4-cylindrowego silnika Porsche, który trafi do „baby” Boxstera. W czasie targów genewskich Piech wspominał również, że w ciągu 5 lat Volkswagen zwiększyłby sprzedaż włoskiej marki do poziomu 400 tys. sztuk rocznie.
Sergio Marchionne konsekwentnie odmawia. W ciągu najbliższego roku włoski koncern zamierza powrócić z Alfą na rynek amerykański. Alfa dzięki dostępowi do technologii 4WD Chryslera pracuje nad swoim pierwszym SUV-em.
Niemcy nie dają jednak za wygraną. „VW ma czas,” mówi Piech. Rzecznik Fiata odpowiada: „Zamknęliśmy im drzwi przed nosem, a oni starają się teraz wejść oknem”.