komentarz: "benzynowy, na gaz, cichy, dynamiczny - 170 km pozwala osiągnąc przyjemnośc w jeżdzie tym autkiem, pomimo że benzyniak waży około 1800 kg"
skrzynia biegów
ocena:4
komentarz: "trochę sztywna"
układ jezdny
ocena:5
komentarz: "prowadzi się bardzo przyjemnie, lekko"
układ hamulcowy
ocena:4
komentarz: "ręczny bywa zawodny ale poza tym bardzo dobrze hamuje, ABS włacza się rzadko i jest skuteczny"
widoczność
ocena:5
komentarz: "jak z latarni"
jakość wykończenia
ocena:5
komentarz: "sympatyczny jest welur, a plastiki - o dziwo nic jeszcze nie skrzypi"
ergonomia
ocena:5
komentarz: "bardzo wygodna regulacja fotela kierowcy; przydałby sie jeszcze jeden większy zamykany schowek"
wentylacja i ogrzewanie
ocena:5
komentarz: "zasadniczo najmniejsze nastawienie nawiewu wystrczy w czasie normalnej jazdy do nagrzania lub chłodzenia auta, ale przy zimnym silniku podczas deszczu zaparowuje przednia szyba"
przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
ocena:5
komentarz: "jak w wanie - przestronnie, a obracane fotele w drugim rzędzie sprawiaja radoche dzieciom"
wyciszenie, akustyka wnętrza
ocena:5
komentarz: "bardzo cicho, najgłośniejszy jest wentylator na wyższych obrotach"
ekonomia (zużycie paliwa, koszty utrzymania)
ocena:3
komentarz: "przy rozsądnej jeździe (do 120km/h) potrafi zmieścic się w 13 litrach gazu, a mój rekord to 405 km na 48 litrach; części oryginalne drogie, a zamienniki trudnodostępne"
niezawodność
ocena:4
komentarz: "jak już sie po zakupie naprawi co zepsute, to na dłuższy czas spokój"
stosunek ceny do jakości
ocena:5
komentarz: "całkiem tani nie jest, ale robi wrażenie na kierowcy i sąsiadach; na model o podobnym standardzie i osiągach nie mógłbym sobie pozwolić"
Podsumowanie:
"Kiedy go kupiłem (po dość atrakcyjnie niskiej cenie jak na ten rocznik i model) koszty wstępnych napraw przyprawiały mnie o ból głowy: ręczny około 800 zł, wymiana świec i przewodów 1000 zł, opony 1400 zł, klejenie obudowy filtra, przepływomierz, (części zniszczone wystrzałem źle ustawionego gazu) oraz wymiana parownika i ustawienie gazu kolejny tysiąc. Jakiś napinacz i czyszczenie silniczka kroczkowego, dorobienie kluczyka coś około 600. I jeszcze przewody aluminiowe do klimy (3 sztuki po 200), robocizna i płyn chłodzący niemal następny tysiąc. Ponadto standardowe wymiany filtrów i oleju. Powinienem wymienić jeszcze moduł napędowy do wycieraczki tylnej szyby za 600, ale chyba daruje sobie... Jednak po wyjeździe rodzinnym w góry stwierdziłem, że było warto. Mam nadzieję użytkować Carnivala jeszcze kilka lat i liczę że nie będę żałował zakupu. Ale polecam przede wszystkim wersję z silnikiem benzynowym."