...rezerwowy Renault F1 Team, Jerome d’Ambrosio.
"Po raz pierwszy wystartowałem tutaj na torze kartingowym, a dzisiaj w tym samym miejscu pojadę po raz pierwszy bolidem Formuły 1" – powiedział Robert Kubica w czasie konferencji prasowej na 3 godziny przed swoim debiutem F1 w Polsce.
Gdy Kubica pojawił się w bolidzie na torze, zgromadzony tłum na przemian zamierał z emocji bądź też żywiołowo reagował. Gdy tylko Robert pojawiał się w padoku F1, tłum skandował jego imię. Prośbom o autografy nie było końca. Dlatego odbyły się trzy sesje autografów zamiast zaplanowanej jednej.
Bolid Renault F1 Team pomknął po Torze Poznań z prędkością ponad 290 km/h. "Jestem pod wrażeniem, że tak dużo ludzi zjawiło się tutaj, żeby zobaczyć mnie w bolidzie" – powiedział Robert Kubica. – "Starałem się, aby wszyscy naprawdę dobrze się bawili".
Następnie w tym samym bolidzie pojechał Jerome d’Ambrosio. "Ten tor jest ekscytujący. Ma kilka naprawdę ciekawych zakrętów" – powiedział Jerome po przejechaniu kilku okrążeń po Torze Poznań.
Przed przejazdem bolidu Kubicy miłośnicy sportów motorowych też nie mogli narzekać na brak wrażeń. Najpierw zaskoczył ich hymn polski w wykonaniu… silnika Formuły 1, specjalnie zaprogramowanego przez techników zespołu. Potem byli świadkami uroczystego przekazania Robertowi samochodu Renault Megane Coupe GT z serii limitowanej, sygnowanej nazwiskiem naszego kierowcy F1. Następne Kubica i d’Ambrosio pojawili się na torze za kierownicą Megane Trophy. Na pasażerach, których przewozili kierowcy, największe wrażenie, oprócz szybkości i przeciążeń, robił upał. Dziwili się, jak kierowca wciśnięty w kokpit w kasku może przy tak wysokiej temperaturze powietrza jak podczas N-GINE RENAULT F1 TEAM SHOW wytrzymać wyścig GP F1.