Trzy fabryki brały udział w produkcji wyścigowych wersji nowego coupe, napędzanych 2-litrowym silnikiem benzynowym TFSI o mocy 300 KM.
Właśnie Sirocco w takiej wersji ma pokazać na co je stać na 25-kilometrowej "Nordschleife" (starszej, dużo trudniejszej trasie, będącej częścią Nürburgring) podczas imprezy, która odbędzie się 24-25 maja.
Nowe Scirocco, które nie wejdzie do produkcji wcześniej niż jesienią tego roku, przeszło już pierwszy test wytrzymałościowy na na torze Oschersleben i bardzo dobrze się tam spisało. W „zielonym piekle” Scirocco będzie musiało jednak dorównać Golfowi GTI, który w zeszłym roku zajął ósme miejsce na Nürburgring.
24-godzinny wyścig na Nürburgring jest uznawany za jedno z najtrudniejszych wyzwań wyścigowych już od samych początków tej imprezy, sięgających lat 70-tych. Startuje w nim za każdym razem 220 samochodów i ponad 700 kierowców, zmaganiom których przygląda się ok. 200 000 widzów.