Miniony rok Volkswagen może zaliczyć do udanych, rozpoczął się on od zwycięstwa Race Touarega w najtrudniejszym rajdzie świata – „Dakarze”. Oprócz sportowych sukcesów, marka zyskała także uznanie dziennikarzy i jurorów oceniających samochody, nowoczesne technologie oraz innowacyjne rozwiązania. Między innymi Golf zdobył tytuł World Car of The Year, jednostka TSI Volkswagena została wybrana silnikiem roku, a Passat BlueMotion okazał się najoszczędniejszym samochodem w Superteście Ekonomii. Volkswagenowi przyznano także najbardziej prestiżowy tytuł w branży motoryzacyjnej – nowe Polo zostało wybrane samochodem roku 2010.
Oprócz ekspertów, markę docenili także klienci. W pierwszych jedenastu miesiącach bardzo trudnego, minionego roku Volkswagen sprzedał na świecie ponad 3,7 miliona samochodów notując niemal dziesięcioprocentowy wzrost. Porównując cały rok 2009 do 2008, całkowita sprzedaż samochodów na polskim rynku utrzymała się na niezmienionym poziomie, mimo to w tym okresie marka Volkswagena zanotowała wzrost o 12,4%.
„W roku 2009 nasze samochody znalazły więcej nabywców, niż się początkowo spodziewaliśmy. Oznacza to, że oferta nowoczesnych, ekologicznych i dostosowywanych do potrzeb rynku modeli odpowiada wymogom naszych klientów.” – wyjaśnił Dyrektor Marki Volkswagen w Polsce Karol Obiegły.
Zdaniem ekspertów znacznej poprawy sytuacji na rynku motoryzacyjnym w najbliższych miesiącach nie można jednak oczekiwać. Przewidywany jest kilkuprocentowy spadek sprzedaży samochodów w Polsce.
„Bieżący rok będzie trudny, niemniej zaufanie, którym obdarzyli nas klienci w minionym roku oraz szereg nadchodzących premier pozwalają spoglądać w przyszłość z optymizmem. Wśród nowości, które zadebiutują w polskich salonach wymienić należy Polo BlueMotion - najoszczędniejszy pięcioosobowy samochód na świecie, nowego Touarega, Tourana, Sharana i wyczekiwanego, nowego Passata. Wszystko to pozwala planować utrzymanie, trwającego niezmiennie od kilku lat, wzrostu udziału w rynku samochodów Volkswagena w Polsce.” – skomentował Karol Obiegły.