...wygrać etap z Copiapó do La Serena w Chile, była to trzecia wygrana tego duetu w Rajdzie Dakar 2010. Kolejne pozycje zajęli koledzy z teamu Carlos Sainz/Lucas Cruz (E/E) oraz Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D). Mark Miller/Ralph Pitchford (USA/ZA) uzyskali w swoim Race Touaregu piąty czas dnia za francuskim kierowcą Guerlainem Chicherit, jadącym w BMW X-raid. W klasyfikacji generalnej prowadzi nadal Carlos Sainz przez Nasserem Al-Attiyah i Markiem Millerem.
Przy czwartym w tym roku zwycięstwie etapowym dla Volkswagena, Nasser Al-Attiyah uzyskał 5 minut i 59 sekund przewagi nad kolejnym rywalem i jest to największa przewaga etapowego zwycięzcy w tegorocznym „Dakarze”. Warto podkreślić, że kierowca rajdowy z Kataru dokonał tego wyczynu na najkrótszym z dotychczas pokonanych odcinków specjalnych, który prowadził przez trudne wydmy pustyni Atacama. Mający pierwotnie liczyć 354 kilometry etap został skrócony o ponad połowę do 170 kilometrów z powodu mgły. Organizator przesunął także start o 3 godziny i 45 minut.
Dziewiątego dnia „Dakaru” uczestnicy ostatecznie zostawili za sobą pustynię Atacama, pokonując pasma wydm i głęboki, miękki piasek. Kluczem do sukcesu były umiejętności kierowców. Musieli oni dobrze ocenić stromo schodzące w dół wydmy z trawą wielbłądzią, aby nie zakopać się w piasku.
Kris Nissen (Dyrektor Volkswagen Motorsport)
"Na bardzo piaszczystym odcinku Race Touareg z silnikiem TDI po raz kolejny pokazał, co jest potrzebne, aby wygrywać w najtrudniejszych warunkach. Również nasi kierowcy pokazali, że są doskonałymi fachowcami. Mimo że dzisiejszy etap był bardzo krótki, Nasser Al-Attiyah i jego pilot Timo Gottschalk wywalczyli na pustyni znaczną przewagę. Cztery Race Touaregi wśród pięciu najszybszych samochodów to bardzo dobre osiągnięcie, podobnie jak potrójne prowadzenie w klasyfikacji generalnej.”
#300 – Giniel de Villiers, 3. miejsce w klasyfikacji dnia, 7. w klasyfikacji generalnej
"Etap od początku do samego końca przebiegał po wydmach. Bardzo mi się podobał ten odcinek specjalny. Zaraz na starcie czekaliśmy na naszego kolegę z zespołu Nassera Al-Attiyah, aby mu ewentualnie pomóc, gdyby miał kłopoty, a potem jechaliśmy za nim. Nawigacja nie była dzisiaj łatwa – dlatego dziękuje mojemu pilotowi Dirkowi von Zitzewitz, który wykonał doskonałą robotę.”
#303 – Carlos Sainz, 2. miejsce w klasyfikacji dnia, 1. w klasyfikacji generalnej
"To nie był prosty OS, łatwo można było stracić dużo czasu. Po około 40 – 50 kilometrach uszkodziliśmy oponę, ale szybko ją wymieniliśmy. Potem wyprzedziliśmy Stephane Peterhansela jadącego BMW X-raid, który zakopał się w piasku. Od tego momentu razem z pilotem Lucasem Cruz otwieraliśmy trasę, a to była wątpliwa przyjemność. Ogólnie jestem zadowolony z rezultatu, ponieważ ciągle jeszcze jesteśmy na czele klasyfikacji.”
#305 – Mark Miller, 5. miejsce w klasyfikacji dnia, 3. w klasyfikacji generalnej
"Jestem trochę rozczarowany po dzisiejszym etapie, bo przez pierwsze 80 kilometrów mieliśmy dobre tempo, ale potem zabłądziliśmy. Straciłem kontakt z moimi kolegami z zespołu Nasserem Al-Attiyah oraz Carlosem Sainzem i pozostałą część odcinka jechałem chyba zbyt ostrożnie. Jutro czeka nas zupełnie nowy teren z dużą ilością szutru. Takie etapy lubię, i będę chciał nadrobić czas, który straciłem.”
#306 – Nasser Al-Attiyah, 1. miejsce w klasyfikacji dnia, 2. w klasyfikacji generalnej
"To był mój etap. Przed startem założyliśmy sobie, że będziemy atakować. Dużo piasku, wiele wydm, częściowo z trawą wielbłądzią. Teraz strata do mojego kolegi z teamu Carlosa Sainza skurczyła się do ośmiu minut. Ponieważ także następne etapy będą mi odpowiadały, mam nadzieję, że będę miał coś do powiedzenia w kwestii zwycięstwa w klasyfikacji generalnej.
Liczba dnia
Od momentu rozpoczęcia „Dakaru” Race Touaregi przejechały już ponad 3.000 kilometrów odcinków specjalnych. Najkrótszy dystans przejechał de Villiers – 3.138 km, najdłuższy Al-Attiyah - 3.163 km. Odległości te różnią się między sobą o 25 km, różnią się także od sumy długości etapów zanotowanych w roadbooku niemal o ok. 100 km. Odchyłka ta spowodowana jest obracającymi się w miękkim piasku lub szutrze kołami oraz przez różnice wynikające z nawigacji.
Kolejny etap…
Dziś: 10. etap, La Serena (RCH) – Santiago (RCH).
Obraz dziesiątego etapu „Dakaru” będzie zdominowany przez wąskie górskie drogi. Na tym odcinku decydującą rolę odegrają kierowcy. Liczne manewry hamowania i ciasne zakręty wymagają dużej aktywności w kokpicie. Do tego trzeba nastawić się na ciągle zmieniające się podłoże.