Zwycięstwo dnia wywalczył po raz pierwszy w tegorocznej edycji rajdu kierowca BMW X-raid Stephane Peterhansel, przed dwoma kierowcami Volkswagena Nasserem Al-Attiyah i Carlosem Sainzem. Francuz zepchnął duet Nasser Al-Attiyah i Timo Gottschalk (Q/D) z drugiej na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu. Zespoły dzieli siedem sekund.
Po przedwczorajszej wygranej przed Carlosem Sainzem stało trudne zadanie otwierania etapu i wytyczania „szlaku” dla jadących za nim samochodów. Na początku najlepsze czasy notował Hiszpan, potem prowadzenie objął Peterhansel, w pewnym momencie miał przewagę 3 minut i 45 sekund. W drugiej połowie odcinka specjalnego, który charakteryzował się dużymi różnicami wysokości, Al-Attiyah i Sainz znów dogonili Peterhansela. Wynik etapu był niepewny aż do ostatnich metrów. Ostatecznie załoga Al-Attiyah i Gottschalk uzyskała czas gorszy o 1 minutę i 24 sekundy od wczorajszego zwycięzcy Peterhansela. Sainz i Cruz dojechali 3 minuty i 15 sekund za Francuzem. Jako czwarta załoga, linię mety minęli Giniel de Villiers i Dirk von Zitzewitz (ZA/D) w kolejnym Race Touaregu 3 i utrzymali swoją czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej. Ich koledzy z zespołu Mark Miller i Ralph Pitchford (USA/ZA) przyjechali na piątej pozycji. Na zakończenie etapu kierowcy zachwycili kibiców spektakularnym, ponad dwukilometrowym zjazdem ze stromej wydmy z wysokości 700 metrów nad poziomem morza prosto na miejsce biwaku. Na ostatniej prostej o kącie nachylenia dochodzącym do 32 stopni samochody rozwijały prędkość nawet 220 km/h.
Komentarze tuż po zakończeniu kolejnego etapu rajdu
Kris Nissen (Dyrektor Volkswagen Motorsport): Gratuluję Stephane Peterhanselowi i Jean-Paulowi Cottret ich wspaniałej jazdy. Mimo że nie zwyciężyliśmy tego etapu, jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszystkie cztery Race Touaregi jechały bardzo dobrze. To było trudne dla naszych kierowców i pilotów, aby dzisiaj otwierać etap. Po tym długim OS-ie nadal trzy duety walczą o zwycięstwo.
To był piękny, pełen emocji i sportowej rywalizacji odcinek. Skupiamy się teraz na tym, aby kolejne dni były równie dobre. Tak naprawdę „Dakar” rozpoczął się dopiero dzisiaj.
#300 – Carlos Sainz, 3. miejsce w klasyfikacji dnia; 1. w klasyfikacji generalnej: Ten etap był ekstremalnie trudny. Niełatwy w nawigacji, męczący fizycznie i wyczerpujący dla sprzętu. Na początku odcinka specjalnego roadbook w jednym miejscu nie był wystarczająco dokładny. Tam – jako pierwszy samochód na trasie – zboczyliśmy i Stephane Peterhansel nas wyprzedził. Jakieś 100 kilometrów dalej udało nam się go znowu minąć. Niestety na ostatnim pasie wydm ponownie straciliśmy trochę czasu, ponieważ na grzbiecie wydmy dogoniliśmy motocyklistę, trochę za bardzo zwolniliśmy i zakopaliśmy się. Jednak – podsumowując – był to dla nas dobry dzień.
#302 – Nasser Al-Attiyah, 2. miejsce w klasyfikacji dnia; 3. w klasyfikacji generalnej: Szalony dzień. Udało nam się dzisiaj zmniejszyć różnicę w generalce do naszego kolegi z zespołu Carlosa Sainza. Myślę, że dzisiaj obaj – mój pilot Timo Gottschalk i ja – zrobiliśmy kawał dobrej roboty, mimo że w jednym miejscu z powodu nieczytelnego roadbook’a zboczyliśmy z trasy. Ostatni zjazd do mety był absolutnie zwariowany. Według inżynierów, którzy odczytali dane, mieliśmy na liczniku 220 km/h. Ale nie tylko dlatego jestem dziś zadowolony z Race Touarega. Jechał bez zarzutu, mimo że musiał wiele znieść.
Klasyfikacja po 5. etapie, Calama (RCH) - Iquique (RCH); 423/459 km
pozycja; załoga; samochód; czas etapu; pozycja etapowa; całkowity czas
1. Carlos Sainz/Lucas Cruz (E/E); Volkswagen Race Touareg 3;
czas: 4:36.34 h (3.); 15:45.48 h
2. Stephane Peterhansel/Jean-P. Cottret (F/F); BMW X3 CC;
czas: 4:33.19 h (1.); + 2.26 min.
3. Nasser Al-Attiyah/Timo Gottschalk (Q/D); Volkswagen Race Touareg 3;
czas: 4:34.43 h (2.); + 2.33 min.
4. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D); Volkswagen Race Touareg 3;
czas: 4:38.40 h (4.); + 21.20 min.
5. Krzysztof Holowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B); BMW X3 CC;
czas: 4:56.42 h (6.); + 47.53 min.
6. Orlando Terranova/Filipe Palmeiro (ARG/P); BMW X3 CC;
czas: 5:02.22 h (7.); + 58.59 min.
7. Mark Miller/Ralph Pitchford (USA/ZA); Volkswagen Race Touareg 3;
czas: 4:54.01 h (5.); + 1:26.03 h
8. Guilherme Spinelli/Youssef Haddad (BR/BR); Mitsubishi Racing Lancer;
czas: 5:10.23 h (8.); + 1:33.34 h
9. Nani Roma/Gilles Picard (E/F); Nissan Navara;
czas: 5:12.41 h (9.); + 1:44.39 h
10. Christian Lavieille/Jean-Michel Polato (F/F); Nissan Proto;
czas: 5:37.31 h (11.); + 2:14.24 h
Ciąg dalszy…
Dziś: obraz szóstego odcinka Rajdu Dakar będzie zdominowany przez surowy krajobraz pustynny, będzie stanowił prawdziwe wyzwanie dla pilotów. Niezamieszkała okolica, liczne fragmenty trasy, na których piloci będą mogli kierować się tylko roadbook’iem i GPSem, niewiele punktów orientacyjnych i rozgałęzienia dróg górskich będą nie lada wyzwaniem.