...zwyciężył Szwed – Ola Nilsson. Polacy zajęli trzecie oraz jedenaste miejsca. W klasyfikacji legend najszybszy był Johnny Herbert. Długość toru Brands Hatch to 1,929 kilometra, jest to najkrótszy tor w kalendarzu Scirocco R-Cup. Zawodnicy podczas wyścigu mogli użyć systemu Push-to-pass, który zwiększa moc silnika o 50 KM, aż 15 razy po 10 sekund. Po każdej aktywacji system pozostanie wyłączony przez kolejnych 10 sekund.
Kierowcy Formuły 1 wśród gościnnie startujących gwiazd
Na torze Brands Hatch, obok stałej grupy zawodników, w wyścigu wystartowali byli kierowcy Formuły 1 oraz znane osobistości ze sportów motorowych.
Nazwiska Herbert i Blundell stały się głośne w latach dziewięćdziesiątych przede wszystkim dzięki startom w Formule 1. Kierowcy dowiedli swoich umiejętności także w latach 1991 i 1992, kiedy wygrali 24-godzinny wyścig na torze Le Mans. Johnny Herbert w F1 jeździł dla takich stajni jak Lotus, Benetton czy Steward i wygrał łącznie trzy Grand Prix. Najlepszy sezon zanotował w 1995 roku, gdy - jako kolega z zespołu Michaela Schumachera - zajął czwarte miejsce w MŚ. Mark Blundell w latach 1991–1995 brał udział w 61 wyścigach Formuły 1, między innymi dla Brabhama, Ligiera i McLarena.
Tiff Needell to trzeci kierowca w kategorii legend z doświadczeniem z Formuły 1, który startuje w siódmym biegu w sezonie pucharu marki Volkswagen. Anglik wystąpił w 1980 roku w Belgii w Ensign Cosworth. W następnych latach startował przede wszystkim w samochodach turystycznych, w tym 14 razy w Le Mans. Tam w 1990 roku zajął trzecie miejsce. Jednocześnie Needell rozpoczął karierę telewizyjną i od 1987 roku prowadził brytyjski kultowy magazyn „Top Gear”. Obecnie należy do najbardziej znanych twarzy w angielskiej telewizji. Od 2002 roku jest współprowadzącym magazyn motoryzacyjny „Fifth Gear”.
Czwartą „legendą” startującą w ten weekend na torze położonym na południowy - wschód od Londynu jest Mark Higgins. W latach 1997, 2005 i 2006 Higgins był rajdowym mistrzem Wielkiej Brytanii, a w 2008 roku pracował jako kaskader w filmie z Jamesem Bondem „Quantum of Solace”.
Emocjonujące kwalifikacje i wyścig
Podczas kwalifikacji, które odbyły się kilka godzin przed wyścigiem, najlepszy czas zanotował Jann-Hendrik Ubben z Niemiec. Adam Gładysz wywalczył dwunaste pole startowe, Mateusz Lisowski siódme. Różnica czasów okrążenia, najlepszego zawodnika i ostatniego, wyniosła zaledwie 1,330 sekundy, co zapowiadało zaciętą rywalizację.
Wyścig rozpoczął się spektakularną kraksą już na pierwszym okrążeniu. Thomas Schöffler, startujący z trzeciej pozycji, okręcił się na trzecim zakręcie „Graham Hill Bend” i zatrzymał w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy. Jadącej za nim Maiken Rasmussen nie udało się ominąć stojącego samochodu. Po zderzeniu młoda Dunka została odwieziona profilaktycznie do szpitala, a wyścig przerwano.
Po restarcie utworzyło się trio prowadzących: Jann-Hendrik Ubben, Ola Nilsson i pierwszy w klasyfikacji generalnej Mateusz Lisowski, którzy rozgrywali między sobą pasjonujące pojedynki. Na cieszącym się złą sławą zakręcie „Paddock Hill Bend”, krótko przed końcem wyścigu, Nilsson wyprzedził Ubbena i nie oddał prowadzenia aż do mety. Było to drugie zwycięstwo Nilssona w tym sezonie; pierwszy raz wygrał na Norisring. W klasyfikacji generalnej prowadzi nadal Lisowski (288 punktów), drugie miejsce zajmuje teraz Ola Nilsson (247 punktów). Adam Gładysz zakończył wyścig na 11 pozycji; ze 175 punktami jest na 6 miejscu w klasyfikacji łącznej.
Wspaniałą walkę toczyli byli kierowcy Formuły 1 – Johnny Herbert, Mark Blundell, Tiff Needell oraz trzykrotny rajdowy mistrz Wielkiej Brytanii Mark Higgins. Brytyjskie legendy F1 pokazały fanom wiele zapierających dech w piersiach pojedynków. Johnny Herbert zrewanżował się Markowi Blundellowi za swoją zeszłoroczną porażkę w pucharze Scirocco R i wygrał w kategorii legend, w klasyfikacji generalnej wyścigu był piąty. Również z najlepszej strony pokazał się Tiff Needell, który minął linię mety jako dwunasty. Mark Higgins był 19-ty, a Mark Blundell 22-gi.
Kris Nissen, Dyrektor Volkswagen Motorsport:Przede wszystkim cieszę się, że Maiken Rasmussen wyszła z wypadku bez żadnych obrażeń. Po restarcie oglądaliśmy bardzo emocjonujący i uczciwy wyścig z wieloma spektakularnymi pojedynkami. Można zauważyć szczególnie tutaj, w Anglii, że „legendy” jak Johnny Herbert, Mark Blundell, Tiff Needell i Mark Higgins wzbudzają podziw i dostarczają widzom bardzo dużo radości. Piękna była też walka o pierwsze miejsce, jaką stoczyli ze sobą Ola Nilsson, Jann-Hendrik Ubben i Mateusz Lisowski.
Mateusz Lisowski: Kwalifikacje – 7; Wyścig – 3: Na pierwszym okrążeniu, z siódmej pozycji awansowałem na czwartą, później wyprzedziłem kolejnego zawodnika. Zabrakło mi niestety jednego Push-to-pass, aby wyprzedzić piątego kierowcę i dojechać do mety na drugim miejscu. Faktem jest, że na tym torze nie ma zbyt wiele miejsca do wyprzedzania. Z wyniku jestem bardzo zadowolony – siódmy wyścig i siódme podium.
Adam Gładysz: Kwalifikacje – 12; Wyścig – 11: Zawody na brytyjskim torze Brands Hatch nie do końca ułożyły się po mojej myśli. Wśród 27 startujących zawodników w sesji kwalifikacyjnej zająłem 12 pozycję ze stratą 0,5 s do pierwszego zawodnika. W tak bardzo wyrównanej stawce kierowców jak Scirocco R-Cup decydują niuanse, aż 22 zawodników zmieściło się w 1 sekundzie. Uważam, że w moim Scirocco nie trafiliśmy idealnie z ustawieniem ciśnień w przednich oponach, przez co samochód był podsterowny i nie mogłem nawiązać walki z ścisłą czołówką. Drugim elementem, który zaważył na ostatecznym wyniku był ciężki wypadek niemieckiego kierowcy Thomasa Schöfflera i Dunki Maiken Rassmusen, skutkiem czego było przerwanie wyścigu, wyjazd safety car i ponowny restart ze skróconym o kilka okrążeń dystansem. Pomimo zamieszania na torze niektórym zawodnikom udało się ominąć wypadek i zyskać pozycję. Ja niestety w tym zamieszaniu straciłem swoją, już wywalczoną 9 pozycję spadając na 11, na której zakończyłem wyścig. Już za niespełna dwa tygodnie odbędzie się, na niemieckim torze Oschersleben, VIII i IX runda Scirocco R-Cup, na którą serdecznie zapraszam.
Ola Nilsson (Szwecja): Kwalifikacje – 5; Wyścig – 1:To był fantastyczny wyścig, jestem niezmiernie szczęśliwy. Ten sezon rozwija się dla mnie wspaniale! Walka naszej trójki o pierwsze miejsce była bardzo zacięta. Dzięki możliwości użycia Push-to-pass, jaką zostawiłem sobie na koniec, udało mi się wygrać ten wyścig.
Jann-Hendrik Ubben (Niemcy): Kwalifikacje – 1; Wyścig – 2: Naturalnie chciałbym wygrać wyścig tutaj na Brands, ale Ola dzisiaj był po prostu przez cały czas szybszy. Zasłużył na zwycięstwo. W pojedynku z Mateuszem, pod koniec, byliśmy już bardzo blisko siebie, ale spróbowałem i udało mi się z nim wygrać. I na szczęście utrzymałem swoją pozycję aż do mety.